Na początku tygodnia skrzydłowy Lecha Poznań Daniel Hakans, przeszedł operację mięśni przywodziciela.
- Nie na taki początek sezonu liczyłem, ale operacja się udała i rehabilitacja już się zaczęła. Niedługo wrócę - napisał na Instagramie Daniel Hakans.
Zabieg odbył się we wtorek 29 lipca i został przeprowadzony przez cenionego fińskiego specjalistę - doktora Lasse Lempainena. O jego szczegółach poinformował sam lekarz, który w swojej karierze pracował z wieloma piłkarzami światowej klasy, w tym Giovanim Lo Celso, Sergim Roberto czy Ousmanem Dembele.
Lasse Lempainen jest uznanym chirurgiem, specjalizującym się w leczeniu urazów mięśniowych - w szczególności mięśnia dwugłowego uda, prostego uda, przywodziciela oraz ścięgna Achillesa. Jak poinformował rzecznik prasowy Lecha Poznań Adrian Gałuszka, rekonwalescencja zawodnika potrwa od czterech do pięciu miesięcy.
- Teraz czeka go mozolna, ciężka praca nad powrotem do pełni sił i trzymamy kciuki za Daniela, żeby to się wydarzyło jak najszybciej – powiedział Adrian Gałuszka podczas transmisji na żywo, na kanale Lech TV.
Przypomnijmy, oprócz Daniela Hakansa swoje kontuzje leczą również Radosław Murawski, Patrik Walemark oraz Bartłomiej Barański. Ten ostatni z wymienionych ma powrócić do treningów z drużyną na początku przyszłego tygodnia.
Komentarze (0)