- Samuel Skorpil (Slavia Praga)
Jeżeli chodzi o bramkarza, wybór mógł być tylko jeden. Samuel Skorpil w ciągu dwóch dni turnieju popisał się wieloma znakomitymi interwencjami, a co więcej, był pierwszym rozgrywającym swojego zespołu. Potrafił posłać znakomite, precyzyjne podanie do kolegi z zespołu znajdującego się na przeciwległym końcu boiska. Bramkarz Slavii pokazał również, że dysponuje znakomitym uderzeniem, wpisując się na listę strzelców w meczach z Lechem
Poznań oraz Chelsea po kapitalnych uderzeniach z połowy boiska.
- Christian Taralunga (Sporting CP)
Niewysoki, ale bardzo dobrze wyszkolony technicznie zawodnik z niesamowitym ciągiem na bramkę, cechujący się też walecznością i nieustępliwością w defensywie. Autor niezwykle istotnego gola w starciu o brązowy medal. Po świetnej indywidualnej akcji został sfaulowany przez bramkarza Lecha, po czym pewnie wykonał "jedenastkę", zmieniając wynik na 3:3. W ciągu całego turnieju wpisał się 5-krotnie na listę strzelców.
- Denis Elias (Slavia Praga)
Kolejny gracz niższy od niektórych kolegów z zespołu o dobre kilkanaście centymetrów. Nie przeszkadzało mu to jednak w byciu głównym architektem gry Slavii - to przez niego przechodziła większość akcji bramkowych. Biegał i walczył za dwóch, a czasami nawet i za trzech. Ambicji z pewnością nie można było mu odmówić. Do siatki rywali trafił 2 razy, a jedna z jego bramek padła po kapitalnym uderzeniu... przewrotką.
- Milan Zarzycki (Lech Poznań)
Szybki, zwinny blondyn dysponujący znakomitym dryblingiem oraz kapitalnym uderzeniem z lewej nogi. Sposobu na Zarzyckiego nie mogli znaleźć obrońcy żadnego zespołu. Wpisywał się na listę strzelców w meczach z Unionem Berlin, Chelsea i Sportingiem Lizbona. Tym ostatnim wpakował aż 4 gole.
Znakomity napastnik, dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi i kapitalnym dryblingiem. Najlepszy strzelec drugiego dnia zmagań, zakończył turniej z 9 bramkami na koncie - jedną mniej od króla strzelców, Wojciecha Dombrowicza. Gdyby nie jego trafienia, Chelsea z pewnością nie zagrałaby w wielkim finale.
Wielki fan futbolu, wokół którego kręci się całe jego życie. Wybierze mecz Ekstraklasy nawet kosztem El Clasico. Na Sportowym-Poznaniu.pl od października 2024 roku pisze głównie o Warcie i Lechu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.