Pomocną dłoń do Filipa Dagerstala wyciągnął IFK Norrköping. Szwedzki obrońca będzie tam przechodził rehabilitację pod okiem sztabu medycznego. To piękny gest ze strony szwedzkiego klubu, który nie zapomniał o byłym zawodniku. Dagerstal rozegrał dla IFK ponad 160 spotkań, będąc przez lata filarem defensywy zespołu. Teraz, choć nie podpisano z nim kontraktu jako zawodnikiem, klub postanowił wesprzeć go w trudnym momencie kariery.
Kariera Szweda w Lechu Poznań zaczęła się obiecująco. Trafił do stolicy Wielkopolski latem 2022 roku z rosyjskiego FK Chimki, najpierw na zasadzie wypożyczenia, a następnie został wykupiony na stałe. W sezonie 2022/23 rozegrał 20 meczów w Ekstraklasie i był istotnym ogniwem zespołu w udanej kampanii w Lidze Konferencji Europy. Niestety, jego rozwój został zatrzymany przez poważne problemy zdrowotne.
Od 4 listopada 2023 roku Dagerstal nie pojawił się już na boisku. Kontuzja stawu skokowego całkowicie wyeliminowała go z gry. Mimo prób powrotu do pełni sprawności i indywidualnych treningów, nie zdołał wrócić do drużyny. Nie został również powołany na letnie zgrupowanie Lecha we Wronkach, co było sygnałem, że sytuacja zdrowotna zawodnika nadal jest poważna i jego przygoda w Kolejorzu dobiega końca.
Wobec braku perspektyw na szybki powrót do gry, Lech Poznań i Filip Dagerstal zdecydowali się rozstać. Kontrakt, który pierwotnie obowiązywał do czerwca 2026 roku, został rozwiązany za porozumieniem stron. Teraz zawodnik skupia się na rehabilitacji w Norrkoping.
Komentarze (0)