Szymon Pawłowski to 37-letni pomocnik, który ostatni sezon spędził w drugoligowych rezerwach Lecha Poznań. Strzelił w tym czasie 8 goli i zanotował 1 asystę, co nie uchroniło drugiej drużyny Kolejorza przed relegacją.
Wcześniej urodzony w Połczynie-Zdrój zawodnik reprezentował Zagłębie Sosnowiec, Lecha Poznań, Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, Zagłębie Lubin, Mieszko Gniezno, MSP Szamotuły i Pomorzanina Sławoborze. Najbardziej udanym okresem w jego karierze były zdecydowanie lata spędzone w Lubinie i w Poznaniu. Dzięki dobrej grze w Zagłębiu Pawłowski zapewnił sobie pierwsze powołania do reprezentacji Polski, a po transferze do Lecha umocnił swoją pozycję czołowego skrzydłowego polskiej ligi.
Nie jest żadną tajemnicą, że Szymona znam doskonale, bo to pod moimi skrzydłami wchodził do piłki seniorskiej w Mieszku Gniezno. Pomysł na tego zawodnika w Warcie pojawił się jeszcze w czerwcu. Niestety, wtedy leczył on uraz, którego nabawił się w końcówce ubiegłego sezonu. Jednak od blisko dwóch tygodni trenuje już z nami i śmiało można powiedzieć, że Szymek, im starszy, tym lepszy. Jestem przekonany, że możemy na niego liczyć zarówno na boisku, jak i poza nim. Bardzo się cieszę, że tak wartościowy i doświadczony piłkarz dołącza do Zielonych
– powiedział Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Warty Poznań.
Siła doświadczenia
Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej Szymon Pawłowski rozegrał aż 283 mecze, w których zdobył 52 bramki i asystował przy 51 trafieniach. Dwukrotnie cieszył się ze zdobytego mistrzostwa kraju (z Zagłębiem w 2007 i z Lechem w 2015 roku). Gdy zsumujemy to z dorobkiem z 1. i 2. ligi, to uzyskamy blisko 500 meczów Pawłowskiego na poziomie centralnym.Nie wolno zapominać też o rywalizacji w europejskich pucharach. Latem 2015 roku skrzydłowy awansował z Kolejorzem do Ligi Europy, gdzie jesienią wystąpił w 4 spotkaniach fazy grupowej.
Pawłowski jako 21-latek zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski w meczu towarzyskim przeciwko Bośni i Hercegowinie. Warto wspomnieć, że jego pierwszym selekcjonerem był Leo Beenhakker. Koniec końców licznik w kadrze zatrzymał się u nowego piłkarza Warty na 17 występach okraszonych 2 bramkami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.