Podczas meczu Lecha Poznań z Crveną zvezdą Belgrad w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów kibice Kolejorza przygotowali specjalną oprawę. Pojawiła się już w pierwszych minutach spotkania i szybko przyciągnęła uwagę wszystkich na stadionie przy Bułgarskiej.
Mogliśmy na niej zobaczyć napis "Reach for the stars", czyli w wolnym tłumaczeniu "Sięgnąć gwiazd". Nad napisem mogliśmy zobaczyć młodego kibica Lecha Poznań tęskniącego za wielką piłką, symbolizującą Ligę Mistrzów.
Trybuny były wypełnione do ostatniego miejsca - to już drugi raz w tym sezonie, kiedy na meczu Lecha zameldował się komplet widzów. Wcześniej taka frekwencja miała miejsce przy okazji Superpucharu Polski z Legią Warszawa (1:2). Warto zaznaczyć, że oficjalna frekwencja była nieco niższa niż stan faktyczny. Powodem było zarezerwowanie około 1600 miejsc na potrzeby buforów bezpieczeństwa oraz niewykorzystanie pełnej pojemności sektora gości. Na nim pojawiło się około 1100 kibiców. Część z nich dotarła na stadion już po rozpoczęciu meczu, ale ostatecznie ich doping był również dobrze słyszalny.
Ciekawostką jest fakt, że tak wysoka frekwencja w wakacyjnym terminie to sytuacja wyjątkowa. W przeszłości mecze rozgrywane w miesiącach letnich, zwłaszcza w ramach kwalifikacji do europejskich pucharów, rzadko przyciągały aż tylu kibiców.
Komentarze (0)