Lech jest świadomy swojej jakości przed meczem z Crveną
Poprzedni dwumecz przeciwko islandzkiemu Breidablikowi Kopavogur nie sprawił Lechowi Poznań większych problemów. Wygrana 8:1 dobitnie to potwierdza. Crvena zvezda to jednak znacznie silniejszy rywal, o czym świadczy nie tylko zdobycie ośmiu ostatnich mistrzostw Serbii z rzędu, ale też obecność światowych nazwisk w zespole i doświadczenie w europejskich pucharach.Trener Niels Frederiksen był świadomy zagrożenia płynącego ze strony Crvenej zvezdy, ale równocześnie informował przed spotkaniem, że Lech Poznań też ma swoje atuty, które chce pokazać w starciu z tak silnym przeciwnikiem.
- Wiem, co to za drużyna. To utytułowany klub, który ma wyrobioną markę na rynku europejskim. Znam zespoły występujące w Lidze Mistrzów, ale tej konkretnej drużyny wcześniej nie analizowałem - zrobiłem to dopiero po losowaniu. W ofensywie prezentują dużą jakość, wyższą niż zespoły, z którymi mierzymy się na co dzień w Ekstraklasie. My jednak również mamy swoje atuty, a oni swoje słabości. Myślę, że nie należy się spodziewać szalonego dwumeczu. Obie drużyny będą raczej starały się kontrolować przebieg spotkania – mówił Niels Frederiksen na przedmeczowej konferencji.
Z szacunkiem o swoich rywalach wypowiadał się także Vladan Milojević - szkoleniowiec drużyny gości. Podkreślał on, że nie należy bagatelizować drużyny gospodarzy, która ma swój plan na grę w nadchodzącym dwumeczu. Trener serbskiej ekipy nie obawia się o poziom rywalizacji, który jego zdaniem będzie stał na najwyższym poziomie.
- Bardzo szanujemy Lecha i ligę polską, która jest każdego roku mocniejsza. Grają tam dobrzy gracze z Polski i zagranicy. Wiem, że Lech jest drużyną twardą, kompatybilną i dobrze wytrenowaną, którą prowadzi mój kolega wyznający inną kulturę piłkarską. Czeka nas bardzo ciężki mecz. To jest trzecia runda Ligi Mistrzów, więc przeciwnicy są na najwyższych poziomach. Musimy dbać o każdą piłkę - każda z nich może wiele znaczyć. Na pewno czekają nas ciężkie mecze fizyczne, gdzie dużo się biega. Każdy z tych meczów będzie jednak na najwyższym poziomie - informował trener Milojević.
Gdzie obejrzeć pierwszy mecz Crvena zvezda - Lech Poznań?
Mecz rozpocznie się o godzinie 20:30. Transmisję z tego spotkania będzie można oglądać na kanałach: TVP 2, TVP 2 HD, TVP Sport oraz TVP Sport HD. Pojedynek pomiędzy Lechem Poznań a Crveną zvezdą skomentują Mateusz Borek i Grzegorz Mielcarski.Przed środowym starciem będzie miało również studio przedmeczowe. Rozpocznie się ono o 19:35 na kanale TVP Sport, natomiast na TVP 2 o 20:05 . Studio poprowadzi Patryk Ganiek, a jego gośćmi będą Artur Wichniarek, Łukasz Trałka oraz Veljko Nikitović - były piłkarz między innymi serbskiego FK Hajduk, ale również Górnika Łęczna. Reporterem będzie natomiast Hubert Bugaj.
Już dzisiaj od godziny 17:30 na naszym Facebooku również odbędzie się studio przedmeczowe. Bądźcie z nami - całą transmisję będziecie mogli obejrzeć TUTAJ.
Kibice, którzy przebywają w krajach na Półwyspie Bałkańskim lub w jego pobliżu również będą mogli oglądać środowe spotkanie. W Bośni i Hercegowinie, Serbii oraz w Kosowie spotkanie można obejrzeć na kanale Arena Premium 1. Pierwszy z wymienionych krajów oferuje także obejrzenie meczu na kanale Arena Sport 1. W Chorwacji i w Słowenii mecz zostanie natomiast pokazany na kanale SportKlub 3.
Lech Poznań - Crvena zvezda, transmisja online
Istnieje również śledzenia przebiegu meczu w Internecie. Kibice mogą to zrobić wchodząc na stronę Sport.tvp.pl lub skorzystać z aplikacji mobilnej.Lech jest bardzo bliski awansu do Ligi Mistrzów. Jeśli zdoła pokonać w dwumeczu Crveną zvezdę zagra w decydującej, IV rundzie. Wtedy podejmie zwycięzcę pary: Dynamo Kijów – Pafos FC. W najgorszym przypadku, jeśli mistrz Polski odpadnie w rywalizacji z Serbami, powalczy o Ligę Europy z belgijskim KRC Genk.
Komentarze (0)