W ostatnim czasie spekulacje dotyczące zainteresowania Lecha Poznań Artizem Aldasoro nasiliły się za sprawą opublikowania filmu z kulis podpisania umowy z innym Hiszpanem - Pablo Rodriguezem. Na opublikowanym przez klub nagraniu widać, jak podczas spotkania z nowym nabytkiem prezes Lecha Piotr Rutkowski oraz dyrektor sportowy Tomasz Rząsa rozmawiają o potencjalnym transferze Aldasoro.
- Rozmawiałem z Aldasoro przez telefon przez jakieś 30 minut. Bardzo by się cieszył, gdyby tutaj trafił - powiedział Pablo Rodriguez.
Działacze Kolejorza potwierdzili zainteresowanie tym zawodnikiem.
- Próbowaliśmy, próbowaliśmy z Santanderem, ale to nie było wykonalne. Nie było szans nawet na rozpoczęcie rozmów. Chcieliśmy negocjować, wysyłaliśmy oferty i... nic. Może w kolejnym roku - przyznał Piotr Rutkowski.
Aldasoro niedawno przedłużył kontrakt z Racingiem, co niemal zamknęło temat jego transferu. Co ciekawe, zrobił to tego samego dnia, kiedy Radosław Murawski doznał kontuzji. Obecnie hiszpański pomocnik wyceniany jest przez portal Transfermarkt na około 2 miliony euro.
- To bardzo dobry zawodnik - podsumował prezes Rutkowski.
Zamiast Aldasoro Kolejorz zdecydował się sięgnąć po 21-letniego pomocnika ze Slavii Praga. Mowa o Timothym Oumie, który zdążył już zadebiutować w barwach Kolejorza, w starciu z Breidablkiem (7:1).
Komentarze (0)