Szwed przenosi się do Lecha Poznań z cypryjskiego Arisu Limassol. 27-latek reprezentował jego barwy przez trzy sezony. Zanotował tam łącznie 115 występów w czasie, których strzelił 22 gole i zaliczył 16 asyst. W minionych rozgrywkach Arisowi zabrakło ośmiu punktów do zdobycia tytułu, który ostatecznie zgarnął zespół Pafos. W poprzednich rozgrywkach nowy piłkarz Lecha wystąpił w 32 meczach ligi cypryjskiej strzelając sześć goli i notując cztery asysty.
Mimo drugiego miejsca w poprzednim sezonie, Leo Bengtsson odchodzi z Arisu z jednym tytułem mistrza Cypru zdobytym w 2023 roku z ekipą Limassolu w swoim debiutanckim sezonie. Wtedy to w 35 meczach odnotował aż osiem trafień, a także pięć razy asystował swoim partnerom. Wcześniej w 2022 roku został natomiast mistrzem Szwecji z drużyną BK Hacken. 27-latek ma też w swoim CV występy w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji.
Piłkarz związał się umową z Lechem Poznań do 2028 roku. Będzie miał także możliwość przedłużenia umowy o kolejny sezon. Dyrektor sportowy Tomasz Rząsa nie kryje radości z powodu sprowadzenia Szweda na Bułgarską.
- To zawodnik posiadający doświadczenie z gry o najwyższe cele, dwukrotnie zdobywał mistrzostwo kraju, stanowił ważny punkt swoich byłych druzyn. Nominalnie występuje na pozycji lewoskrzydłowego, ale może grać również po drugiej stronie boiska. Cechuje go szybkość i skuteczność w pojedynkach z przeciwnikami, a także stojąca na dobrym poziomie finalizacja. Poprzednie zespoły Leo preferowały podobny styl gry i ustawienie do naszego, a w ostatnich tygodniach przebywał on z Arisem na obozie przygotowawczym do nadchodzącego sezonu. Liczymy na to, że oba te czynniki usprawnią proces jego aklimatyzacji w Lechu.
Pozytywne uczucia towarzyszyły także samemu zawodnikowi, który opowiedział o tym, jakie to uczucie dołączyć do Lecha Poznań.
- To niesamowite uczucie. Teraz, kiedy już wszystko się dokonało, nie mogę się doczekać momentu, kiedy założę nową koszulkę i wyjdę na murawę przed tymi wszystkimi świetnymi kibicami. O klubie wiem już wiele, rozmawiałem oczywiście z Patrikiem Wålemarkiem, który opowiedział mi sporo dobrego o drużynie czy atmosferze - opowiadał Leo Bengtsson.
Komentarze (0)