Bramkarz wicemistrza Turcji na celowniku Lecha?
Doruk Tecimer przekazał, że Fenerbahce oczekuje za swojego bramkarza - Irfana Cana Egribayata - 1,2 miliona euro. To suma wyraźnie niższa od wyceny rynkowej zawodnika, która według serwisu Transfermarkt wynosi 2 miliony euro. Według tureckich mediów klub ze Stambułu jest otwarty na sprzedaż 27-latka, który obecnie pełni rolę rezerwowego.
Sprawa robi się jeszcze ciekawsza, bo jak twierdzi George Tsarouchas, swoją ofertę za Egribayata miała złożyć także Legia Warszawa. Stołeczny klub wciąż czeka na odpowiedź wicemistrza Turcji.
Pierwszy zagraniczny transfer w karierze?
Egribayat ma za sobą solidne doświadczenie na poziomie tureckiej ekstraklasy. W Super Lig rozegrał 94 mecze i 17 razy zachował czyste konto. W obecnym sezonie wystąpił sześciokrotnie - trzy razy w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i trzy razy w lidze. Ostatni raz pojawił się na boisku 17 września. Jego kontrakt z Fenerbahce obowiązuje do końca sezonu 2026/27. 27-letni golkiper zbierał do tej pory doświadczenie tylko na tureckich boiskach - wcześniej bronił barw Goztepe i Adanasporu.
Całe te doniesienia warto jednak traktować z przymrużeniem oka. Kilka dni temu Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl informował, że Lech Poznań jest bliski pozyskania innego bramkarza. Nowym golkiperem Kolejorza ma zostać Plamen Andreev, który będzie rywalizował o miejsce w składzie z Bartoszem Mrozkiem. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Komentarze (0)