reklama

Lech Poznań UAM poznał rywala w 1/16 Pucharu Polski. "Lechitki czeka ciężka przeprawa"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Radosław Jurga

Lech Poznań UAM poznał rywala w 1/16 Pucharu Polski. "Lechitki czeka ciężka przeprawa" - Zdjęcie główne

Lechitki muszą zbierać siły, bowiem przed nimi wyjątkowo trudne starcie | foto Radosław Jurga

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaPo poniedziałkowym losowaniu Lech Poznań UAM już wie, jakiego rywala podejmie w kolejnym etapie Pucharu Polski Kobiet. Będzie to Grot SMS Łódź, szósta drużyna Ekstraligi - najwyższego szczebla rozgrywkowego kobiecej piłki nożnej w Polsce. Na ten moment nie jest znany termin meczu, jednak wiadomym jest, że zostanie rozegrany na boisku przy ul. Zagajnikowej. Podopieczne trenerki Alicji Zając nie będą miały łatwego zadania.
reklama

Lech Poznań UAM stoi przed wielką szansą na przełamanie historycznej niemocy przejścia fazy 1/16 Pucharu Polski kobiet. Historycznie pierwsza drużyna lechitek, ani razu nie weszła na wyższy szczebel tych rozgrywek. W poprzednim sezonie awans do 1/8 odebrało jej AP Orlen Gdańsk pokonując Niebiesko-Białe 2:1, natomiast w sezonie 22/23 już w pierwszej rundzie rozgrywek silniejsza od Lecha okazała się Pogoń Tczew, ogrywając podopieczne trenerki Alicji Zając 1:0. Forma pierwszego zespołu lechitek w Pucharze Polski na papierze znacząco odstaje od ich następnych rywalek, które w tej dekadzie regularnie meldowały się w finałach lub półfinałach tego turnieju.

reklama

- Jeśli mamy dalej grać w Pucharze Polski to musimy wygrywać z każdym i dla nas jest to na pewno wyzwanie. Naszym celem jest awans do Ekstraligi, więc fajnie jest się mierzyć z takimi zespołami. Dla nas będzie to kolejne wyzwanie i zrobimy wszystko, żeby do tego meczu się przygotować, przeanalizować przeciwnika na tyle na ile to będzie możliwe. Podejdziemy do tego starcia odważnie, żeby pokusić się o niespodziankę - przekonywała trenerka Lecha Poznań UAM, Alicja Zając.

Grot SMS Łódź to przede wszystkim zdobywca Pucharu Polski z sezonu 2022/23, który w tamtych rozgrywkach stracił zaledwie jedną bramkę w sześciu spotkaniach, pokonując w finale drużynę AP Orlen Gdańsk aż 5:0. Ponadto SMS łącznie wszystkim rywalom zaaplikował aż 28 goli! Do etapu ćwierćfinału drużyna z centrum Polski mogła się pochwalić szokującym bilansem 14 strzelonych bramek i samymi czystymi kontami. Nieszczęście spotkało ją dopiero w półfinale, kiedy rozpędzoną ofensywę łodzianek wyhamował GKS Katowice, pokonując rywalki 1:0. Ten sam GKS został później mistrzem Polski, a ponadto zajął drugie miejsce na koniec rozgrywek w Ekstralidze. Porażka SMS-u w poprzedniej edycji nie zmienia faktu, że jego atak ciągle stoi na najwyższym poziomie, co może być ogromnym wyzwaniem dla bloku defensywnego podopiecznych trenerki Alicji Zając. 

reklama

- Na pewno Lecha Poznań UAM czeka ciężka przeprawa. SMS co sezon jest w czubie tabeli, a ponadto posiada wiele utalentowanych jednostek. Kapitanem tej drużyny jest wielokrotna reprezentantka Polski, Patrycja Balcerzak, która zdobywała mistrzostwo Polski z Medykiem Konin i Górnikiem Łęczna. Ponadto prowadziła udaną karierę w niemieckim Sand i w Hiszpanii. SMS ma byłe i obecne reprezentantki Polski. Ich bramkarka - Monika Sowalska - grała w Medyku Konin i Śląsku Wrocław. Niedawno do drużyny przyszła też Karolina Majda, która jest w formie, podobnie jak Alicja Sokołowska. Trenerem zespołu jest natomiast Marek Chojnacki - ikona ŁKS-u Łódź pod względem występów w Ekstraklasie. Żeńską sekcję swojego dawnego klubu prowadzi praktycznie od początku istnienia - zauważył Adrian Szewczyk, dziennikarz portalu "kobiecysoccer.pl"

reklama

Jego zdaniem przewagą lechitek w starciu z SMS-em może być kolektywna gra. To jednak nie jedyny sposób, by pokonać rywalki. Patent na Grot SMS Łódź posiada chociażby drużyna Czarnych Sosnowiec, z których rezerwami Lech Poznań UAM już mierzył się w tym sezonie. Piłkarki z Zagłębia Dąbrowskiego aż dwa razy w bezpośrednim pojedynku pokonywali łodzianki w Pucharze Polski, raz zabierając im sprzed nosa sukces w finale. Piłkarki Kolejorza posiadające doświadczenie po starciu z rezerwami Czarnych Sosnowiec mogą spróbować znaleźć patent na Ekstraligowych rywali.

Dobrą rozgrzewką pod najbliższe zmagania w Pucharze Polski z SMS-em Łódź było także niedawne starcie w pierwszej lidze z Uniwersytetem Jagiellońskim. Przeciwko liderowi tabeli poznanianki utrzymały czyste konto i jako jedyne wyrwały mu dwa punkty, spośród wszystkich dotychczasowych rywali w tym sezonie. Może być to pozytywnym zwiastunem tego, co będziemy oglądać w meczu pucharowym pomiędzy Lechem Poznań UAM, a Grotem SMS-em Łódź. 

reklama

- Choć łodzianki lubią grać w ataku finezyjną piłkę, nie ma co liczyć na to samo w ich polu karnym. W obronie grają twardo i agresywnie. Do momentu kontuzji Aleksandry Stasiak fajnie atakowały skrzydłami, ale teraz to Patrycja Balcerzak bierze na siebie ciężar gry mimo tego, że pozycyjnie cofnęła się z pomocy do obrony. Wciąż potrafi oddać groźny strzał na bramkę - mówił Szewczyk.

4 zwycięstwa 3 porażki i 2 remisy - to aktualny bilans SMS-u w Ekstralidze. Łodzianki na wyjeździe wygrały trzy mecze, a przegrały dwa. Ofensywa łodzianek jest szóstą najskuteczniejszą w Ekstralidze, a sam zespół plasuje się w środku tabeli. W dodatku ostatnio stracił on w ostatniej kolejce dwa punkty w rywalizacji z balansującą na granicy spadku ekipą Stomilanki Olsztyn. 

- Rozegranie tego meczu na własnym terenie z pewnością stoi po naszej stronie. Zespół SMS-u gra na boisku trawiastym, my na sztucznym i dla nas jest to na pewno lepsze, ponieważ możemy na Zagajnikowej grać swoją piłkę. Podchodzę do tego wyzwaniowo, bardzo odważnie i bardzo się cieszę, że możemy grać z zespołami lepszymi - podkreślała trenerka Alicja Zając.

SMS Łódź pokonywali w Pucharze Polski późniejsi zwycięzcy rozgrywek, a także najlepsi uczestnicy Ekstraligi. Ta statystyka daje nadzieje lechitkom na to, że jeśli rzeczywiście pokonają w 1/16 łodzianki, mogą zyskać nadzieję na końcowy tryumf w tych rozgrywkach, a może i w 1. lidze. Do tego jednak pozostało jeszcze wiele czasu, a drużynę trenerki Alicji Zając czeka aktualnie wyjazd na Podkarpacie. Lechitki zagrają spotkanie z Trójką Staszkówka Jelna, 10 listopada o godzinie 13:00. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama