Lech Poznań w zimowym okienku transferowym wysłał na wypożyczenia aż dziewięciu swoich zawodników, co stanowi istotny ruch kadrowy klubu. Na starcie sezonu było to siedmiu zawodników. Wówczas tymczasowo szeregi Kolejorza opuścili: Bartosz Tomaszewski (Stal Stalowa Wola), Jakub Antczak (GKS Katowice), Maksymilian Dziuba (GKS Tychy), Ksawery Kukułka (Wisła Płock), Mateusz Pruchniewski (Pogoń Siedlce), Krzysztof Bąkowski (Stal Rzeszów) oraz Filip Borowski (Ruch Chorzów).
Trzej ostatni pozostali w tych samych zespołach i w rundzie wiosennej nadal będą reprezentować ich barwy.
Nie wszyscy jednak wrócą do Poznania. Ksawery Kukułka definitywnie rozstał się z Lechem, przenosząc się do Stali Rzeszów. Tymczasem Kolejorz zdecydował się na kolejne wypożyczenia. Nowo pozyskany Bartłomiej Barański spędzi najbliższe miesiące w Ruchu Chorzów. Dla podopiecznych trenera Dawida Szulczka awans jest priorytetem.
Celujemy w awans do ekstraklasy. Wiadomo, że najlepiej by było awansować bezpośrednio z pierwszych dwóch miejsc, ale jeśli się nie uda to będziemy walczyć w barażach. Awans jest priorytetem - powiedział w rozmowie z nami, Filip Borowski.
Z kolei dwóch zawodników pierwszej drużyny również dostało szansę na regularną grę poza Bułgarską. Filip Szymczak zasilił GKS Katowice i ma już za sobą dwa występy w nowych barwach. Z kolei Elias Andersson trafił do duńskiego Viborg FF, który w nadchodzący weekend rozpocznie walkę w rundzie wiosennej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.