Tego lata ważyły się losy najbliższej przyszłości Karola Linetty'ego, który 30 czerwca po wygaśnięciu kontraktu zakończył współpracę ze swoim dotychczasowym klubem. Polak w turyńskim Torino spędził pięć lat i w tym czasie zdążył sobie wyrobić markę jednego z najsolidniejszych piłkarzy na Półwyspie Apenińskim. Choć nie znajdował się zbyt często w czołówce piłkarskich klasyfikacji, zawsze dużo dawał od siebie zespołowi, pomagając mu w osiąganiu swoich celów na boisku.
W Serie A zarówno w barwach Sampdorii jak i Torino odnotował 255 występów, zdobył 14 goli i 15 asyst. 19 razy brał też udział w Coppa Italia, odnotowując dwa decydujące podania w tych rozgrywkach.
Wydawało się, że tak pewna renoma w środowisku włoskiego futbolu sprawi, że Polak po zmianie klubu pozostanie w Serie A, lecz ostatecznie stało się inaczej. Mimo zainteresowania nowej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech - Pisy - Karol Linetty zdecydował się na reprezentowanie w najbliższej przyszłości barw... Kocaelisporu! To tegoroczny beniaminek najlepszej ligi tureckiej. 30-latek dołączy zatem do swojego dobrego znajomego z włoskich boisk - Mateusza Wieteski. Trenerem Linetty'ego będzie natomiast Selcuk Inan - ikona Galatasaray, w którego barwach jako piłkarz grała przez blisko dziesięć lat.
W poprzednim sezonie Kocaelispor odniósł w 38 meczach ligowych 21 zwycięstw, dziewięć remisów i osiem porażek. Rozgrywki zakończył na pierwszym miejscu w tabeli, zyskując 72 punkty, co dało mu cztery oczka przewagi nad drugim Genclerbirligiem.
We wtorek o godzinie 16:00 na swoim profilu na platformie "X" Kocaelispor przekazał, że oczekuje na przybycie piłkarza, a następnie zostaną przeprowadzone jego testy medyczne. To właśnie one ostatecznie potwierdzą, czy 30-letni zawodnik zostanie piłkarzem tureckiego beniaminka. Zdaniem portalu "Transfer Merkezi", Linetty podpisze z klubem umowę na dwa sezony.
W swoim ostatnim sezonie dla "Byków" były piłkarz Lecha Poznań odnotował 28 meczów w Serie A, zdobywając po golu i asyście. Od 20 października do końcówki grudnia 2024 roku był także regularnie kapitanem swojej ekipy. W Pucharze Włoch rozegrał w sumie dwa spotkania.
Komentarze (0)