Runda jesienna w PKO BP Ekstraklasie dobiega końca. W nadchodzący weekend odbędzie się 17. seria gier, a po niej zacznie się runda rewanżowa. Lecha Poznań czeka jeszcze wyjazdowy mecz z Piastem w Gliwicach. W minioną sobotę Kolejorz rozegrał ostatni mecz domowy w tej rundzie, ogrywając GKS Katowice 2:0. Lechici u siebie byli niemal bezbłędni. Triumfowali w 8 z 9 spotkań przed własną publicznością, przegrywając tylko raz - w 11. kolejce z beniaminkiem, Motorem Lublin.
Taki wynik daje Lechowi średnią na poziomie 2,67 punktów na mecz, co jest bez wątpienia wspaniałym wynikiem. Jak się okazuje, to najlepszy rezultat Kolejorza w XXI wieku. Zespół Nielsa Frederiksena pobił wynik zespołu prowadzonego przez Macieja Skorżę 3 sezony wcześniej. Wówczas lechici również rozegrali jesienią 9 domowych spotkań. Nie przegrali ani jednego z nich, natomiast dwukrotnie podzielili się punktami. 23 na 27 możliwych do zdobycia punktów daje średnią 2,56 na mecz, co jest wynikiem nieznacznie gorszym od tego z obecnego sezonu. Kolejorz skończył wówczas rozgrywki ze średnią 2,47 punktów na mecz przy Bułgarskiej, sięgając po 8. mistrzostwo Polski.
Nieznacznie lepiej przed własną publicznością punktował Lech Jacka Zielińskiego, który po mistrzowski tytuł sięgnął w sezonie 2009/10. Runda jesienna była jednak w wykonaniu poznaniaków zdecydowanie gorsza, niż w dwóch pozostałych przypadkach. Lechici zagrali wówczas jedynie 6 domowych spotkań, wygrywając 4 z nich i raz dzieląc się punktami. Wynik na poziomie 2,17 punktów na mecz to przyzwoity rezultat, natomiast wygląda on marnie na tle rundy rewanżowej. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali aż 8 meczów przed własną publicznością, tylko raz tracąc punkty (za sprawą remisu z Piastem Gliwice). Ta kapitalna postawa dała niesamowitą średnią 2,78 punktów na mecz, a sumując wyniki z obu rund, lechici w domowym spotkaniu średnio 2,53 punktów.
Kolejorza wiosną czekają domowe starcia z: Widzewem Łódź, Rakowem Częstochowa, Zagłębiem Lubin, Stalą Mielec, Koroną Kielce, Cracovią, Puszczą Niepołomice i Piastem Gliwice. Czy zespół Nielsa Frederiksena poprawi wynik sprzed 15 lat?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.