Miniony weekend nie był dla wypożyczonych lechitów zbyt udany. Jedynym zawodnikiem, który mógł cieszyć się ze zwycięstwa, był Elias Andersson, ponieważ jego Viborg FF niespodziewanie pokonał FC Kopenhagę 3:2, przegrywając do przerwy 0:2. Szwedzki lewy obrońca nie miał jednak żadnego wkładu w ten okazały rezultat, gdyż pauzował z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę, którą obejrzał mecz wcześniej. W podobnej sytuacji był wypożyczony do Stali Rzeszów Krzysztof Bąkowski - 22-letni bramkarz z powodu zawieszenia nie mógłby wystąpić w starciu z Odrą Opolę. Spotkanie nie odbyło się jednak, gdyż Polski Związek Piłki Nożnej przychylił się do wniosku zespołu z Opola o przełożenie meczu.
W kiepskiej dyspozycji niezmiennie pozostaje Filip Szymczak. 22-letni napastnik, który został zimą wypożyczony do GKS-u Katowice, by łapać więcej minut, po raz kolejny rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. W wyjazdowym starciu z Widzewem Łódź pojawił się na murawie dopiero w 75. minucie, ponownie nie pokazując na placu gry zbyt wiele. Zanotował jedynie trzy kontakty z piłką, a także oddał jedno, w dodatku niecelne, uderzenie na bramkę Rafała Gikiewicza. Ekipa z Katowic uległa ostatecznie gospodarzom 0:1.
Miejsce w wyjściowej jedenastce Chrobrego Głogów utrzymał natomiast Jakub Antczak. 20-letni skrzydłowy po raz drugi w tym roku pojawił się na murawie od 1. minuty, spędzając w starciu z ŁKS-em na placu gry łącznie nieco ponad godzinę. Antczak był aktywny na lewej stronie boiska - zanotował trzy udane próby dryblingu, a także wygrał siedem z czternastu pojedynków. Był także trzykrotnie faulowany przez zawodników rywali. Nieco kulała u niego natomiast celność podań, gdyż wyniosła ona jedynie 62%. Kiedy 20-latek opuszczał murawę, na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2:1 dla ekipy z Łodzi.
Drugim i zarazem ostatnim zawodnikiem, który wystąpił w wyjściowym składzie, był wypożyczony do Ruchu Chorzów Bartłomiej Barański. Utalentowany ofensywny pomocnik rozegrał 72 minuty w starciu z Wisłą Płock, które zakończyło się bezbramkowym remisem. 18-latek oddał dwa uderzenia na bramkę rywala (w tym jedno celne), zanotował trzy udane próby dryblingu, a jego celność podań wyniosła 71%.
Zmianie nie uległa niestety sytuacja wypożyczonych kolejno do Ruchu Chorzów oraz Pogoni Siedlce Filipa Borowskiego oraz Mateusza Pruchniewskiego. Obaj zawodnicy przesiedzieli 90 minut na ławce rezerwowych. Wspomniany już wcześniej Ruch bezbramkowo zremisował z Wisłą Płock, a mecz ekipy z Siedlec ze Stalą Stalowa Wola zakończył się takim samym rezultatem.
Ian Hoffmann, który w zimowym okienku transferowym przeniósł się do występującej w norweskiej Eliteserien ekipy BK Kristiansund, rozpocznie ligowe zmagania dopiero za dwa tygodnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.