Joao Moutinho, który tego lata zasilił szeregi Lecha Poznań, w meczu z Górnikiem Zabrze po raz pierwszy rozegrał pełne 90 minut w barwach Kolejorza. Po ostatnim gwizdku Portugalczyk podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat przebiegu spotkania, oceniając zarówno grę zespołu, jak i własny występ.
- Myślę, że na początku spotkania mieliśmy problem ze złapaniem rytmu w grze. Musimy zachowywać spokój, ufać sobie nawzajem i być bardziej skoncentrowani. Górnik grał naprawdę dobrze i był lepszym zespolem. W pierwszej połowie grali lepiej od nas i pressowali nas bardzo mocno. Mieliśmy dużo problemów, budując akcje od tyłu. Po przerwie zareagowaliśmy jednak właściwie na ich grę i dlatego zdobyliśmy trzy punkty. W drugiej połowie zaczęliśmy się rozwijać i pokazaliśmy, że potrafimy grać naprawdę dobrze - powiedział Joao Moutinho.
Zapytany o swoją dyspozycję, Joao Moutinho był zaskakująco szczery. Przyznał, że nie znajduje się jeszcze w optymalnej formie i potrzebuje regularnych występów, by dojść do poziomu, jakiego sam od siebie oczekuje. Podkreślił jednak, że z każdym meczem czuje się coraz pewniej i wierzy, że wkrótce pokaże pełnię swoich możliwości.
- Myślę, że mój występ był w porządku. Nie jestem w swojej najlepszej formie fizycznej i potrzebuje minut. Cieszę się, że zagrałem w pełnym wymiarze czasowym. Uważam, że to mi pomoże w dalszej części sezonu - dodał Portuglaczyk.
W kontekście rywalizacji na lewej stronie defensywy Joao Moutinho daje Lechowi zupełnie inne atuty niż Michał Gurgul. Portugalczyk to zawodnik bardziej doświadczony, silniejszy fizycznie i pewniejszy w grze z piłką przy nodze. Choć Gurgul potrafi wnieść sporo energii i jakości w ofensywie, to jednak w obliczu nadchodzącego starcia z Crveną zvezdą to właśnie Moutinho wydaje się być bardziej naturalnym wyborem do wyjściowego składu.
Portugalczyk odniósł się także do zbliżającego się meczu z mistrzem Serbii.
- Zawsze są elementy, które można poprawić. Na początku obecnego sezonu mieliśmy kilka meczy i przyszło dużo nowych zawodników. Musimy się lepiej poznać i złapać rytm. Jest wiele miejsc do poprawy, ale pomimo tego, że to trudny rywal, to jesteśmy gotowi, żeby się z nimi zmierzyć. (...) Myślę że indywidualnie mamy wiele jakości z piłką przy nodze. W tym momencie może być tylko lepiej - zakończył Joao Moutinho.
Mecz pomiędzy Lechem Poznań z Crveną zvezdą odbędzie się w środę, 6 sierpnia o godzinie 20:30 na stadionie przy ulicy Bułgarskiej.
Komentarze (0)