reklama

Pomocnik rozstał się z Wartą Poznań. "Powinienem wycisnąć z tego więcej"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Warta Poznań

Pomocnik rozstał się z Wartą Poznań. "Powinienem wycisnąć z tego więcej" - Zdjęcie główne

Pomocnik rozstał się z Wartą Poznań. "Z trenerem Klepczarkiem rozmawiałem dwa razy" | foto Warta Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaWarta Poznań nieco odchudziła kadrę w zimowym okienku transferowym. Z klubem pożegnało się już kilku zawodników, w tym Łukasz Norkowski, który niedawno rozwiązał kontrakt z drużyną ze stolicy Wielkopolski.
reklama

Defensywny pomocnik trafił do beniaminka Betclic 1. Ligi w letnim okienku transferowym. Norkowski reprezentował wcześniej barwy występującej na czwartym poziomie rozgrywkowym Noteci Czarnków. 24-latek wystąpił jesienią w 4 spotkaniach ligowych, a także w pucharowym starciu z Zagłębiem Lubin.

Kilka dni temu Warta poinformowała o tym, że kontrakt z Norkowskim, który obowiązywał do końca sezonu 2024/25, został rozwiązany za porozumieniem stron.

W rozmowie z nami, defensywny pomocnik opowiedział o tym, jak z jego perspektywy wyglądał półroczny pobyt w zespole Zielonych.

-Pobyt w Warcie oceniam pozytywnie ,wróciłem na poziom 1 ligi i miałem szanse spróbować swoich sił na nowo. Oczywiście powinienem wycisnąć z tego więcej ale tak się nie stało więc pozostaje mi życzyć Warcie wszystkiego co najlepsze - ocenił Norkowski.

reklama

Dla zawodnika, który sezon wcześniej biegał po trzecioligowych boiskach, transfer do klubu z zaplecza ekstraklasy z pewnością nie był najłatwiejszym wyzwaniem.

-Przeskok z 3. do 1. Ligi uważam za bardzo dobrą dezycję, ponieważ sam sobie też pokazałem że mogę rywalizować z chłopakami na tym poziomie. Oczywiście koniec końców ktoś może powiedzieć że nie grałem, więc co ja opowiadam teraz, ale nie czułem się gorszy - przekonywał 24-latek.

W większości spotkań, w których Norkowski pojawił się na boisku, trenerem Warty był Piotr Jacek, który został później zastąpiony przez Piotra Klepczarka.

-Wiadomo, że można gdybać,ale tak - gdyby Trener Piotr Jacek został, myślę, że sytuacja mogłaby być inna. Z Trenerem Klepczarkiem rozmawiałem dwa razy na początku i na końcu - mówił defensywny pomocnik.

reklama

Trener Klepczarek, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, praktycznie w ogóle nie stawiał na Norkowskiego, którego często brakowało nawet na ławce rezerwowych.

-Trener Klepczarek mi tego nie tłumaczył, po prostu w grudniu na rozmowie powiedział, że w jego oczach przegrałem rywalizację o miejsce w składzie - zakończył Łukasz Norkowski.

Obecnie Zieloni przygotowują się do wznowienia rozgrywek Betclic 1. Ligi. Do klubu z Poznania trafiło na razie dwóch nowych zawodników, Krzysztof Drzazga oraz Nicolas Rajsel.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo