Po odpadięciu z Pucharu Polski Lechowi Poznań pozostała już tylko walka o mistrzostwo kraju. Po wstydliwej porażce z Rakowem Częstochowa Kolejorz znalazł się w jeszcze trudniejszej sytuacji. Nie pomagają też problemy kadrowe. Za kartki musi pauzować Marchwiński, przedłuża się pauza Mikaela Ishaka. Wciąż nie wiadomo kiedy napastnik wróci do gry. Trener Mariusz Rumak twierdzi, że największym wyzwaniem przed sobotnim starciem była praca nad mentalnością piłkarzy.
To było jedno z największych wyzywań tego tygodnia. Przekuć tę naszą sportową złość i frustrację po ostatnim meczu na skupieniu się na dobrych przygotowaniach. I nie chcemy o tym opowiadać, chcemy to pokazać w sobotę o 20.00
- powiedział poznański szkoleniowiec.
Górnik wygrał sześć meczów z rzędu na własnym stadionie i zdaniem wielu ekspertów to zabrzanie będą faworytami w starciu z Kolejorzem. Mariusz Rumak wie z kim przyjdzie się Lechowi mierzyć.
Łukasz Podolski to jest duża wartość zespołu, mają bardzo szybkie skrzydła i są dobrze zorganizowanym zespołem, wie co chce grać, szczególnie u sebie jest bardzo groźny
- przyznał trener Lecha.
Szkoleniowiec zapowiedział też, że będą zmiany w wyjściowym składzie, bo "Nie wolno przechodzić do porządku dziennego z tym co się wydarzyło."
Mecz Górnik Zabrze - Lech Poznan w sobotę o 20.00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.