reklama

Rezerwy Lecha Poznań nokautują rywala. Sześć goli w jednej połowie! Pierwsza bramka w seniorskiej piłce młodego obrońcy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Piotr Zgraja/Moje pstryczki

Rezerwy Lecha Poznań nokautują rywala. Sześć goli w jednej połowie! Pierwsza bramka w seniorskiej piłce młodego obrońcy - Zdjęcie główne

Rezerwy Lecha Poznań znokautowały rywala i pewnie wygrały z Flotą Świnoujście | foto Piotr Zgraja/Moje pstryczki

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaRezerwy Lecha Poznań w ramach 15. kolejki udały się na wyjazd do Świnoujścia, by zmierzyć się z miejscową Flotą. Podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka rozbili przeciwnika i mają na swoim koncie 28 punktów.
reklama

Podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka grali spotkanie w środku tygodnia w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Młodzi lechici odpadli z rozgrywek, ulegając Koronie Kielce 1:3. Lech II rozegrał pięć spotkań w 14 dni - można więc powiedzieć, że rezerwy Kolejorza miały do czynienia z prawdziwym maratonem. W nim młodzi lechici wypadli bardzo dobrze, ponieważ wygrali trzy ligowe spotkania, a jedno zremisowali.

Nokaut w pierwszej połowie

Zawodnicy rezerw Lecha Poznań, mimo intensywnego terminarza, od pierwszych minut zdominowali przeciwnika. Niebiesko-Biali grali bardzo skutecznie, koncentrując się na atakach w bocznych strefach boiska. Właśnie po akcji lewą stroną w wykonaniu Kornela Lismana, Filip Wilak otworzył wynik meczu. Niedługo później przewaga Lecha wzrosła i byliśmy świadkami kolejnej bramki. Po 23. minutach mieliśmy już 2:0. Po składnej akcji na prawej stronie, Igor Stankiewicz podał do Wojciecha Mońki, który pewnie zakończył akcję, niczym rasowy napastnik. Było to pierwsze trafienie Mońki w seniorskiej piłce. 

reklama

Rezerwy Lecha nie zwalniały tempa i w ciągu zaledwie pięciu minut zdobyły kolejne trzy bramki. Najpierw Maciej Wichtowski trafił głową po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a chwilę później Tymoteusz Gmur wykorzystał błąd obrońcy, uderzając piłkę pod poprzeczkę. Kornel Lisman podwyższył wynik na 5:0, gdy po podaniu Wilaka pewnie pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Goście zdołali jednak zdobyć gola przed przerwą, gdy Roman Dziuba wykorzystał ich błąd, ustalając wynik na 5:1.

Lechici utrzymali prowadzenie

W drugiej połowie Flota zaczęła atakować śmielej. Najpierw Idris Momoh trafił w poprzeczkę, a niedługo później Ricat Karaev strzelił gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Mimo to, Niebiesko-Biali szybko odzyskali kontrolę nad spotkaniem i ponownie przejęli inicjatywę. Ostatecznie nie byliśmy świadkami kolejnych bramek w Świnoujściu i rezerwy Kolejorza wygrały ten mecz 5:2. 

reklama

Lechici po raz ósmy sięgnęli po trzy punkty w tym sezonie Betclic 3. Ligi i utrzymują się na trzecim miejscu w tabeli, mając na swoim koncie 28 punktów. 

Flota Świnoujście – Lech II Poznań 2:5 (1:5)

Bramki: Dziuba 44., Karaev 55. – Flota Świnoujście - Wilak 13., Mońka 23., Wichtowski 31., Gmur 33., Lisman 35. - Lech II 

Lech II Poznań: Lis – Hoffmann (40. Skowroński), Mońka, Wichtowski, Kalata (64. Kornobis) – Brzyski, Gmur, Dudek (64. Warciarek) – Stankiewicz, Wilak (75. Juszczyk), Lisman (64. Jakóbczyk)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama