reklama

Rozdano nagrody indywidualne na gali PKO BP Ekstraklasy 2025. Przedstawiciele Lecha Poznań zdominowali plebiscyt

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Rozdano nagrody indywidualne na gali PKO BP Ekstraklasy 2025. Przedstawiciele Lecha Poznań zdominowali plebiscyt - Zdjęcie główne

Przedstawiciele Lecha Poznań otrzymali wyróżnienia za swoją pracę w tym sezonie Ekstraklasy. | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaEmocje w zespole Lecha Poznań nie kończą się na wygranym mistrzostwie w sezonie 2024/25. W poniedziałkowy wieczór odbyła się uroczysta gala PKO BP Ekstraklasy, w czasie której przedstawiciele Kolejorza stanęli przed szansą otrzymania najbardziej prestiżowych nagród indywidualnych za ten sezon. O tym, ile wyróżnień otrzymali lechici piszemy poniżej.
reklama

O wielkiej jakości przedstawicieli Lecha Poznań w tym sezonie świadczył fakt, iż klub miał swoich reprezentantów w każdej z pięciu, głównych kategorii. Decyzyjną rolę w tym plebiscycie odgrywała kapituła dziennikarzy i ekspertów, która decydowała nie tylko, kto powinien zostać nominowany, ale też, kto odbierze nagrodę. Wyjątkiem była kategoria MVP sezonu, gdzie głosowali piłkarze. Początek gali PKO BP Ekstraklasy miał miejsce o 20:30.

Wydarzenie rozpoczęto ogłoszeniem 15. miejsca Polski w krajowym rankingu UEFA. Taki zaszczyt był między innymi efektem wysiłków polskich drużyn na europejskiej arenie. W trakcie wystąpienia podkreślono, że polska piłka zmierza w dobrą stronę w związku z wysokim poziomem szkolenia trenerów i zawodników. Nie należy osiadać na laurach i w dalszym ciągu trzeba współpracować z Polskim Związkiem Piłki Nożnej oraz Ministerstwem Sportu, by Polska pięła się w rankingu.

reklama

Nagradzanie zawodników zaczęto od kategorii bramkarzy. Oprócz Bartosza Mrozka o nagrodę walczył Sławomir Abramowicz (Jagiellonia Białystok), Valentin Cojocaru (Pogoń Szczecin), Frantisek Plach (Piast Gliwice) oraz Kacper Trelowski (Raków Częstochowa). Wyróżnienie otrzymał golkiper Lecha Poznań, który w minionym sezonie zachował 14 czystych kont w 34 meczach. Z nim w bramce Lech zachował drugą najszczelniejszą defensywę w rozgrywkach. Sam piłkarz nie opuścił żadnego meczu PKO BP Ekstraklasy.

Następnie postanowiono wyróżnić najlepszego młodzieżowca sezonu 2024/25. Nagrodę otrzymał 21-letni bramkarz Kacper Trelowski, który zachował 17 czystych kont, a Raków Częstochowa mógł pochwalić się najlepszą defensywą w rozgrywkach. Młodzieżowiec zapowiedział, że w kolejnym sezonie będzie chciał odebrać Bartoszowi Mrozkowi tytuł najlepszego golkipera ligi.

reklama

Wyjątkowo trudną konkurencję miał Joel Pereira, który o miano najlepszego obrońcy sezonu walczył ze Steve'm Kapuadim (Legia Warszawa), Jeanem Carlosem Silvą (Raków Częstochowa), Mateuszem Skrzypczakiem (Jagiellonia Białystok) oraz Stratosem Svarnasem (Raków Częstochowa). Ostatecznie to Mateusz Skrzypczak, a zatem wychowanek Lecha, otrzymał prestiżowe wyróżnienie. 

Kolejorz miał dwuosobową reprezentację w kategorii pomocników. O statuetkę walczyli Afonso Sousa i Ali Gholizadeh przeciwko Gustavovi Berggrenowi (Raków Częstochowa), Kamilowi Grosickiemu (Pogoń Szczecin) i Ryoyi Morishicie (Legia Warszawa). Zdobywcą tytułu dla najlepszego pomocnika okazał się Afonso Sousa z dorobkiem 13 goli i 5 asyst. 

reklama

- Po pierwsze chcę podziękować mojemu klubowi za cały ten sezon, zasłużyliśmy na ten tytuł. Chcę podziękować moim kolegom, bez was zwycięstwo byłoby niemożliwe. Dziękuję za to, że dzięki wam każdego dnia mogłem być lepszym piłkarzem. Również chcę podziękować fanom, którzy nieustannie nas wspierali. Byliście bardzo ważnym elementem naszego zwycięstwa. Przede wszystkim chciałbym podziękować mojej rodzinie, mojej partnerce, która czyniła mnie lepszym człowiekiem i piłkarzem - dziękował Portugalczyk

Kulminacja emocji nastąpiła w ostatnim konkursie na najlepszego napastnika. Mikael Ishak miał bardzo trudnych rywali w postaci Jonatana Brauta Brunesa (Raków Częstochowa), Jesusa Imaza (Jagiellonia Białystok), Benjamina Kallmana (Cracovia) oraz Efthymiosa Koulourisa (Pogoń Szczecin). Rywalizacja była niezwykle zacięta, a każdy z kandydatów miał mocne argumenty na swój zwycięski wynik. Ostatecznie trofeum powędrowało w ręce najlepszego strzelca ligi, czyli Koulourisa. Gracz "Portowców" zgromadził na swoim koncie aż 28 trafień.

reklama

Po kategorii najlepszego strzelca przyszedł czas na ogłoszenie tytułu "Turbokozaka" sezonu. Wyróżnienie otrzymał pomocnik Legii Warszawa - Ryoya Morishita. 

Niels Frederiksen wydawał się oczywistym faworytem do wygranej w kategorii "trener sezonu" w związku z wygranym tytułem w debiutanckim sezonie PKO BP Ekstraklasie. Inni trenerzy również mieli jednak niebagatelne zasługi. Kapituła postanowiła wyróżnić jeszcze Marka Papszuna (Raków Częstochowa), Adrian Siemieńca (Jagiellonia Białystok), Jacka Zielińskiego (Korona Kielce) i Johna Carvera (Lechia Gdańsk). Zwycięzca mógł być jednak tylko jeden. Okazał się nim Niels Frederiksen. Z nim za sterami Kolejorz odnotował w Ekstraklasie 22 zwycięstwa, 4 remisy i 9 porażek.

- Kiedy wygrywasz mistrzostwo, mnóstwo honorów trafia do pierwszego trenera, ale to nie jest one-man-show, tylko praca całej drużyny. Dziś obok mnie siedziało mnóstwo dobrych ludzi, którzy dali mi możliwość, żebym stał tu, gdzie stoję. Po pierwsze chciałbym im powiedzieć, że wykonali świetną pracę w tym sezonie i to jest główny powód, dla którego wygraliśmy. Dziękuje również wszystkim ze sztabu szkoleniowego. Wykonaliście wielką pracę i wspieraliście mnie każdego dnia, również w trudnych momentach. Dziękuje również mojemu norweskiemu asystentowi - Sindre. Wykonałeś niesamowitą pracę w tym sezonie. Dziękuje tobie, jak również managmentowi i fanom. Zawsze nas wspieraliście. Na sam koniec chciałbym przestrzec, żeby wszyscy byli czujni, bo możemy być jeszcze silniejsi w kolejnym sezonie - podsumował swoje zwycięstwo w przejmujących słowach duński szkoleniowiec.

Galę PKO BP Ekstraklasy w 2025 roku zwieńczyły nominacje do tytułu MVP, czyli najbardziej wartościowego gracza sezonu. Nagrodę wręczył prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezary Kulesza. Stauetka trafiła do rąk Efthymiosa Koulourisa. Na osłodę Lech Poznań naturalnie raz jeszcze wzniósł puchar za mistrzostwo Polski, a podziękowania wyrazili prezes Piotr Rutkowski oraz kapitan Kolejorza - Mikael Ishak.

Co ciekawe w trakcie ceremonii zaprezentowano również nową piłkę, którą będą rozgrywane mecze w przyszłym sezonie PKO BP Ekstraklasy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo