Od pierwszego meczu w nowych barwach Wilak udowadnia, że drzemie w nim duży potencjał. Już w debiucie przeciwko Skrze Częstochowa wpisał się na listę strzelców, dając jasny sygnał, że może być jednym z liderów ofensywy Hutnika. Kilka tygodni później ponownie dał o sobie znać, zdobywając bramkę i notując asystę w starciu z Olimpią Grudziądz.
Na tym jednak nie poprzestał. W wyjazdowym meczu z Resovią trafił do siatki, zapewniając Hutnikowi komplet punktów. Dobrą formę potwierdził także w spotkaniu z Zagłębiem II Lubin, gdzie wywalczył rzut karny. W ostatnich kolejkach Wilak utrzymuje tempo - w ostatnich dwóch spotkaniach przeciwko Olimpii Elbląg (5:0) i Pogoni Grodzisk Mazowiecki (4:2) zaliczył asystę.
Dzięki jego wkładowi, Hutnik Kraków znajduje się obecnie na 7. miejscu w tabeli II ligi. Przed ostatnią kolejką drużyna traci zaledwie jeden punkt do miejsca barażowego. Szóstą pozycję zajmuje obecnie KKS Kalisz z dorobkiem 50 punktów.
Podczas spotkania dla mediów z dyrektorem Tomaszem Rząsą można było odnieść wrażenie, że Filip Wilak pożegna się z Lechem Poznań. Wiele wskazuje na to, że młody skrzydłowy nie znajduje się w planach trenera Nielsa Frederiksena. Ponadto, według naszych informacji zainteresowanie jego usługami wykazują kluby z Betclic 1. ligi.
Kontrakt Filipa Wilaka z Lechem Poznań obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
Komentarze (0)