Adriel Ba Loua wystąpił jesienią w 7 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy. Chociaż w pierwszych tygodniach sezonu Niels Frederiksen dawał Iworyjczykowi szansę gry w wyjściowej jedenastce, z czasem jego pozycja w zespole słabła. W ostatnich 14 meczach pojawił się na boisku zaledwie 2 razy. Kiedy 28-letni skrzydłowy nie znalazł się na liście powołanych na zimowy obóz przygotowawczy w tureckiej Larze, stało się jasne, że nie figuruje on już w dalszych planach obecnego lidera najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Ba Loua zaczął trenować z drużyną rezerw, wystąpił nawet w sparingu ze Stilonem Gorzów Wielkopolski, w którym popisał się dubletem. Polecono mu także znalezienie sobie nowego klubu. Kilka tygodni temu Sebastian Staszewski informował o tym, że 28-latkiem interesują się kluby z Ukrainy, Turcji, Rosji i Azerbejdżanu, a także dwa zespoły występujące w PKO BP Ekstraklasie. Lech negocjował przez jakiś czas z Radomiakiem Radom, lecz transfer nie doszedł do skutku, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
Według informacji portalu Afrik Foot, usługami Iworyjczyka zainteresowało się francuskie SM Caen, a więc klub występujący na zapleczu francuskiej ekstraklasy. Co ciekawe, obecnym szkoleniowcem klubu z Caen jest były trener... Radomiaka Radom, Bruno Baltazar. Większościowym udziałowcem klubu jest zaś Kylian Mbappe, gwiazda Realu Madryt.
28-letni skrzydłowy występował na francuskich boiskach niespełna dekadę temu. W sezonie 2015/16 był zawodnikiem rezerw LOSC Lille, skąd przeniósł się do duńskiego Vejle BK. Do Kolejorza trafił latem 2021 roku. Klub ze stolicy Wielkopolski zapłacił wówczas za niego 1,2 mln euro. W ciągu 3,5 roku gry w barwach Lecha wystąpił w 91 spotkaniach, w których strzelił 6 goli i zanotował 7 asyst.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.