Frederiksen zaskoczy składem?
Mimo że ekipa z Gibraltaru wydaje się najsłabszym rywalem Kolejorza, to sztab szkoleniowy nie zamierza lekceważyć przeciwnika. Jednocześnie jednak, z uwagi na zbliżające się ligowe starcie z Legią Warszawa, można spodziewać się licznych zmian w składzie Lecha Poznań. Trener Niels Frederiksen ma świadomość, że napięty terminarz wymaga rozsądnego zarządzania siłami zawodników, o czym przekonaliśmy się już kilkukrotnie. Dlatego w czwartkowym meczu możemy zobaczyć wielu graczy, którzy dotąd mieli mniej okazji do gry w pierwszym składzie.
Przewidywany skład Lecha Poznań
W bramce Lecha Poznań zobaczymy Bartosza Mrozka - tutaj nie przewidujemy żadnych zmian. Jeśli chodzi o linię obrony, to według naszej oceny tylko jeden zawodnik zagra ponownie po spotkaniu z Pogonią Szczecin. Mowa o Michale Gurgulu, który standardowo pojawi się na lewej stronie. Środek defensywy stworzą Mateusz Skrzypczak oraz Wojciech Mońka, natomiast po prawej stronie wystąpi Robert Gumny. Tym samym formacja obronna Kolejorza będzie w pełni złożona z polskich zawodników.
Przewidujemy, że w środku pola zobaczymy duet Gisli Thordarson - Antoni Kozubal, który będzie nastawiony na grę ofensywną. Choć młody reprezentant Islandii od dłuższego czasu nie pojawiał się na boisku w barwach Lecha i zabrakło go w kadrze meczowej na spotkanie z Pogonią Szczecin, to właśnie teraz może zebrać cenne minuty i odzyskać rytm meczowy. Dzięki temu Timothy Ouma oraz Filip Jagiełło będą mogli odpocząć przed niedzielnym starciem z Legią Warszawa. Na pozycji numer „10” zagra Luis Palma, który jest kluczowym zawodnikiem zespołu.
Na skrzydłach powinni wystąpić Leo Bengtsson oraz Kornel Lisman lub Bryan Fiabema. Pierwszy z wymienionych zaprezentował się bardzo dobrze w meczu z Pogonią Szczecin, zdobywając bramkę w 89. minucie.
Z kolei w ataku możemy spodziewać się Mikaela Ishaka. Jeśli kapitan Kolejorza rozpocznie spotkanie od pierwszej minuty, a wynik będzie korzystny, prawdopodobnie zostanie zmieniony około 60. minuty. Niewykluczone jednak, że od początku wystąpi Yannick Agnero, który w takim przypadku zastąpiłby Ishaka i pozwolił mu odpocząć przed niedzielnym starciem z Legią Warszawa.
Mimo ewentualnych zmian, Lech wciąż będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. Różnica jakości między ekipą z Gibraltaru a mistrzem Polski jest ogromna, a lechici powinni spokojnie narzucić swój rytm gry i zdominować przeciwnika od początku. Mecz odbędzie się w czwartek, 23 października o godzinie 21:00.
Przewidywany skład Lecha: Mrozek - Gurgul, Mońka, Skrzypczak, Gumny - Thordarson, Kozubal - Lisman, Palma, Bengtsson - Ishak
Komentarze (0)