Reklama lokalna
reklama

Trener Warty Poznań: "Nierówna forma? Nie skomentuję tego"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Klaudia Berda/Warta Poznań/fb

Trener Warty Poznań: "Nierówna forma? Nie skomentuję tego" - Zdjęcie główne

foto Klaudia Berda/Warta Poznań/fb

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaPiłkarze Warty Poznań kończą przygotowania do meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Widzewem Łódź. Rywal to zespół ze środka ligowej tabeli, podczas, gdy poznaniacy są nad strefą spadkową, nad którą mają tylko 3 punkty przewagi. Zieloni przegrali ostatnio z Piastem Gliwice, ale kilka dni wcześniej wysoko pokonali Stal Mielec. Trener Warty nie zgadza się więc ze stwierdzeniem, że jego drużyna prezentuje nierówną formę.
reklama

Piłkarze Warty Poznań w ostatniech dziesięciu meczach odnieśli cztery zwycięstwa, doznali czterech porażek i dwa spotkania zremisowli. Trener Dawid Szulczek był więc zdziwiony pytaniem o nierówną grę jego drużyny.

Zdobyliśmy 14 punktów w 10 meczach, co daje średnią 1,4 na spotkanie. Życzyłbym sobie żebyśmy do końca sezonu punktowali z taką średnią, a mojemu następcy żeby miał na koniec sezonu średnią 1,4 i żeby to było oceniane jako nierówna forma, więc (chwila zamyślenia - przy.red.). Nie skomentuję tego

- odpowiedział szkoleniowiec.

Dawid Szulczek zdradził, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra i nie ma presji wyniku w starciu z wyżej notowanym rywalem, wiedząc, że drużyna wciąż nie jest pewna utrzymania na najwyższym poziomie rozgrywek. 

reklama

Nie odczuwam presji wyniku. Przygotowuję drużynę po to, byśmy wygrali to spotkanie. Musimy poprawić kilka drobnych rzeczy, które nie funkcjonowały w meczu z Piastem. Jak połączymy te najlepze rzeczy z tych otatnich spotklań i wyciągniemy wnioski z poprzedniego meczu w Łodzi, to będziemy w stanie dużo lepiej funkcjonować na boisku

- przyznał szkoleniowiec Zielonych, który komplementował bramkarza Widzewa, Rafała Gikiewicza:

W mojej opinii to najlepszy bramkarz w lidze, szczególnie pod kątem gry nogą. Myślę, że dopóki nie bronił Gikiewicz, to trener Myśliwiec był w miarę solidnym trenerem, a odkąd gra w bramce Gikiewicz to jest topowym trenerem w ekstraklasie. I to jest najlepszy dowód na to jak punktuje Widzew odkąd broni Gikiewicz.

reklama

Sytuacja kadrowa w Warcie przed niedzielnym starciem z Widzewem jest dość stabilna. Walkę "z czasem" toczy jedynie Dimitrios Stawropulos, który doznał urazu. Mecz rozpocznie się w Grodzisku Wielkopolskiom w niedzielę, 5 maja o godz. 12.30. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama