Do tej pory piłkarze Warty zgromadzili jeden punkt w trzech rozegranych spotkaniach. Po dotkliwej porażce z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (0:3) i minimalnej przegranej z Wisłą Płock (1:2) podopieczni Piotra Jacka podzielili się punktami z GKS-em Tychy (1:1). W sobotę w Grodzisku Wielkopolskim Zieloni będą chcieli zwyciężyć po raz pierwszy w sezonie, tym bardziej, że ekipa ze Stalowej Woli do niedawna rywalizowała w niższej klasie rozgrywkowej.
Zespoły, które awansują w 80/90% utrzymują kadrę i dobierają sobie zawodników, natomiast drużyny, które spadają, z reguły budują kadrę od nowa. Tak jest w naszym przypadku. Istotne jest to, że oba zespoły grają w I lidze, na chwilę obecną zajmują dolne lokaty w tabeli, no i oczywiście każdy chce odwrócić tendencję z początku sezonu
– powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener poznaniaków, Piotr Jacek.
Faktycznie Stal Stalowa Wola to obecnie „czerwona latarnia" Betclic 1. Ligi. Zespół z Podkarpacia uległ wszystkim trzem rywalom, kolejno Górnikowi Łęczna 0:1, Miedzi Legnica 2:4 oraz Kotwicy Kołobrzeg 0:2. Pozytywnym bodźcem dla Stalówki może być wczorajsze zwycięstwo w rundzie wstępnej Pucharu Polski odniesione nad Olimpią Elbląg.
Do każdego przeciwnika przygotowujemy się tak samo, szukając planu na mecz. Z reguły poszukujemy przestrzeni, które przeciwnik odkrywa, sektorów, które pozwolą nam stworzyć i wykorzystać przewagę
– dodał trener Jacek.
W każdym z dotychczasowych meczów zawodnicy Warty tracili przynajmniej jedną bramkę. Jaka zdaniem trenera jest recepta na zachowanie czystego konta?
By to poprawić, zdecydowanie lepiej trzeba bronić pole karne. To jest element, który nam przyświecał w tym tygodniu i jeszcze będzie przyświecał w przyszłości
– zaznaczył szkoleniowiec drużyny z Poznania.
Nowe twarze na boisku?
W środę roczną umową z Wartą Poznań związał się 37-letni Szymon Pawłowski. Dwukrotny mistrz Polski trenował przez jakiś czas z Zielonymi i ma być gotowy do rywalizacji już w sobotę.
Cieszę się, że Szymon wzmocnił naszą drużynę. Wiadomo, olbrzymie doświadczenie. Trenuje z nami od ponad tygodnia. Motorycznie wygląda coraz lepiej. Będzie w kadrze meczowej i myślę, że dostanie swoje minuty na boisku
– podkreślił Piotr Jacek.
Jednocześnie trener potwierdził, że kadrę drużyny należałoby jeszcze wzmocnić, szczególnie w środku pola.
Pod nieobecność Michała Kopczyńskiego Damian Gąska grał w sektorze środkowym trochę niżej niż zwykle. Prowadzimy rozmowy z zawodnikami z pozycji „nr 6"
– zakończył trener poznańskiej Warty.
Pierwszy gwizdek w sobotnim meczu Zielonych ze Stalą Stalowa Wola zabrzmi o godzinie 17:00. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim w Grodzisku Wielkopolskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.