Nowy regulamin, obowiązujący od marca tego roku, zakłada, że dwie ostatnie drużyny pierwszej ligi rozpoczną przygodę w Pucharze Polski od rundy wstępnej. Tym samym podopieczni nowego szkoleniowca Warty, Macieja Tokarczyka zmierzą się z 18. zespołem ostatniego sezonu 2. ligi, czyli Olimpią Elbląg. Warto dodać, że trener Tokarczyk prowadząc Wisłę Puławy dwukrotnie wygrywał z Olimpią Elbląg. W pierwszym spotkaniu, przed własną publicznością ekipa z Puław wygrała 3:2, a w rundzie wiosennej 1:0.
Przed Zielonymi spore wyzwania - nie tylko w Pucharze Polski, ale przede wszystkim w rozgrywkach ligowych. Spadek z pierwszej ligi oznacza konieczność budowy nowej kadry i odbudowy zespołu pod kątem rywalizacji w drugoligowej rzeczywistości. Klub postawił na młodego trenera - Macieja Tokarczyka, który dał się poznać z dobrej strony prowadząc Wisłę Puławy. Mimo młodego wieku i trudnych warunków finansowo-organizacyjnych, potrafił on utrzymać dobry poziom, rozwijając młodych piłkarzy.
Warta ma również coś do udowodnienia w Pucharze Polski. W poprzedniej edycji Zieloni zaprezentowali się z dobrej strony, docierając do 1/16 finału, gdzie musieli uznać wyższość Zagłębia Lubin (0:3). Przypomnijmy, że dotarli wówczas dalej niż Lech Poznań, który sensacyjnie odpadł już w pierwszej rundzie, przegrywając z Resovią Rzeszów 0:1.
Oprócz Warty Poznań, w rundzie wstępnej Pucharu Polski wystąpi także inny zespół z Wielkopolski - KKS Kalisz. Ich rywalem będzie GKS Jastrzębie.
Komentarze (0)