Część dawnego stadionu Warty Poznań przedmiotem ważnych negocjacji
W środę portal "grodzisk.naszemiasto.pl" poinformował, że gmina Grodzisk Wielkopolski rozważa możliwość zakupu części stadionu należącej do Warty Poznań. Według doniesień, właściciel klubu wycenił ją na aż 5,5 milionów złotych. Burmistrz Piotr Hojan ponoć spotkał się z prezesem Warty Poznań S.A - Arturem Meissnerem - który poinformował o możliwości odkupienia tej części obiektu od jego właściciela.Według relacji portalu "grodzisk.naszemiasto.pl" sprzedany ma zostać budynek hotelowy, trybuny, boisko oraz parkingi. To wszystko wliczałoby się w przytoczoną wyżej cenę. Sam burmistrz poinformował jednak, że wartość obiektu po wycenie sięga blisko 10 milionów złotych.
Pomysł zakupu był poddany pod dyskusję podczas listopadowego posiedzenia komisji ds. finansów i sfery budżetowej. Szczególną uwagę poświęcono budynkowi hotelu. Burmistrz Piotr Hojan nie przewiduje prowadzenia w tym miejscu działalności hotelowej. Potencjał obiektu jest mimo wszystko bardzo duży, ale jednocześnie nie wiadomo, czy byłaby możliwość, aby przenieść tam jakieś instytucje gminne. Przystosowanie budynku będzie bowiem wymagało nakładów finansowych. Szczególnie, że obiekt od lat nie przechodził kapitalnego remontu.
Nawet jeśli gmina do końca roku zadeklaruje chęć przejęcia rzeczonej infrastruktury, sam zakup i tak nie nastąpi wcześniej niż w połowie przyszłego roku ze względu na zrealizowanie procedur. Rada Miasta będzie miała twardy orzech do zgryzienia, bowiem sam zakup obiektu to jedno, ale jego remont i późniejsze utrzymanie to kolejne wyzwanie. Piotr Hojan zdaje sobie sprawę, że cała inwestycja wymaga dogłębnej analizy i wielu rozmów. Jednocześnie zaznacza, że chciałby wrócić z odpowiedzią do prezesa Warty Poznań w grudniu lub styczniu.
Zakup tej części przez gminę znacząco pomógłby jej uporządkować strukturę własnościową. Obecnie fragmenty obiektu należą do kilku podmiotów, co generuje trudności w bieżącym funkcjonowaniu. Gdyby rzeczona część obiektu została sprzedana nowemu właścicielowi, te problemy mogłyby się jedynie zwiększyć.
5,5 miliona złotych powędruje na konto Warty? Mamy odpowiedź
Nie jest tajemnicą, że dodatkowe fundusze bardzo przydałyby się Warcie Poznań głównie ze względu na trwającą zbiórkę pieniędzy na nową trybunę przy Drodze Dębińskiej. Gra Zielonych przyciąga uwagę coraz więcej kibiców, ale nie wszyscy z nich mogą oglądać drużynę na żywo w związku z ograniczonym miejscem. Aktualnie klub, dzięki hojności kibiców, zebrał już na nią 174 tysiące złotych z 350 tysięcy.Zapytany przez nas rzecznik prasowy Warty Poznań - Piotr Komorowski - stwierdził jednak, że potencjalne pieniądze ze sprzedaży obiektu w Grodzisku Wielkopolskim nie trafią do kasy klubu. Organizacja nie jest on bowiem właścicielem tej części obiektu, którą gmina jest zainteresowana. Przedmiot negocjacji jest własnością właściciela Warty Poznań S.A - Bartłomieja Farjaszewskiego. To pomiędzy nim, a przedstawicielami gminy toczą się rozmowy o przyszłości tej części obiektu. Rzecznik prasowy poznańskiego klubu wyjaśnia, że hotel wraz z towarzyszącą infrastrukturą nigdy nie należał do Warty Poznań i nie był częścią jej majątku.
Poinformowano nas również o tym, że w tym momencie Warta Poznań nie ma żadnych powiązań ze stadionem w Grodzisku Wielkopolskim ani z jego infrastrukturą sportową. Tym samym temat uzyskania potencjalnych dodatkowych funduszy z tego tytułu wydaje się zamknięty. Udany powrót Zielonych do stolicy Wielkopolski sprawił, że klub może się obecnie w pełni koncentrować tylko na modernizacji terenów wokół Drogi Dębińskiej 12 i tym samym poprawie warunków do gry oraz wspierania Zielonych.
To szczególnie istotne ze względu na to, że jak wspomnieliśmy, gra Zielonych skutecznie przyciąga wielu kibiców na stadion. Ponadto jeśli uda im się utrzymać tak dobre wyniki jak w pierwszej rundzie, niewykluczone, że za rok znów zobaczymy ich na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. To będzie kolejny argument skłaniający władze klubu do poprawienia warunków przy Drodze Dębińskiej 12.
Warta ma kolejny pomysł jak pozyskać kolejne fundusze na nową trybunę
Zebrana kwota 174 tysięcy złotych może się jutro jeszcze bardziej powiększyć. Przedstawiciele Warty Poznań zawitają jutro na jarmark świąteczny na Wildzie, by tam sprzedawać starsze, niedostępne w sprzedaży koszulki meczowe z okresu gry tej ekipy w Ekstraklasie. Fani będą mieli okazję zakupić nieużywane trykoty między innymi z nazwiskami dawnych kapitanów: Kiełba czy Kupczaka.To kolejna odsłona pomysłów Zielonych na przyspieszenie provesu zebrania pełnej kwoty na nową trybunę. Przy okazji poprzedniego meczu z Chojniczanką na stadionie przy Drodze Dębińskiej odbyła się już emocjonująca licytacja w ramach, której niektórzy kibice poprzez duże wpłaty zapewnili sobie chociażby możliwość uczestniczenia w treningu Warty Poznań czy prywatne spotkanie z trenerem Maciejem Tokarczykiem.
Komentarze (0)