Pięć punktów
Taki dorobek zgromadziły dotąd łącznie na zapleczu PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań i ŁKS Łódź. Łodzianie swój jedyny punkt zdobyli 5 sierpnia w domowym starciu z Górnikiem Łęczna (1:1). Trzy pozostałe spotkania – z Arką Gdynia (1:2), Miedzią Legnica (0:1) i Kotwicą Kołobrzeg (0:2) – przegrali, a do starcia z Wisłą Kraków jeszcze nie doszło ze względu na europejską przygodę Białej Gwiazdy.W przypadku Warty sytuacja wygląda nieco lepiej. Po rozczarowującej inauguracji sezonu w Niecieczy (0:3 z Bruk-Betem Termaliką) zespół Piotra Jacka przegrał co prawda z Wisłą Płock (1:2), ale w kolejnych spotkaniach z GKS-em Tychy (1:1) i Stalą Stalowa Wola (1:0) poprawił się, przesuwając się w górę ligowej tabeli. Gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, w ubiegłym tygodniu Stal Rzeszów zafundowała Zielonym zimny prysznic, wygrywając na Podkarpaciu aż 4:0.
Mamy taki zawód, że weryfikacja następuje co tydzień albo i częściej. Nie szukamy winnych, tylko rozwiązań. Po tak wysokiej przegranej, kiedy momentami byliśmy bezradni, absolutnie skupiamy się na tym, by w pierwszej kolejności stawiać na zawodników, którzy rzetelnie wykonują nałożone przez nas zadania, takich, którzy są odpowiedzialni
– powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Warty, Piotr Jacek.
Oba zespoły rozpoczęły sezon poniżej oczekiwań, na pewno będzie to bardzo ciężki mecz gatunkowy, ale taka jest piłka. Jest w nas taka sportowa złość i dobrze, że między spotkaniami jest krótki odstęp czasu
– dodał.
Starzy znajomi i... wychowanek La Masii?
Jak poinformował Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty niebawem do klubu z Łodzi może trafić Jorge Alaustey, czyli 21-letni wychowanek Barcelony i Napoli. Ostatni sezon pomocnik spędził w czwartoligowym hiszpańskim CD Teruel, gdzie notował regularne występy, a teraz może zasilić kadrę Rycerzy Wiosny.Wcześniej drużynę prowadzoną przez Jakuba Dziółkę wzmocnili Andreu Arasa, Stefan Feiertag, Kelechukwu Ibe-Torti, Hubert Idasiak, Antonio Majcenić, Ivan Mihaljević, Aleksander Pawlak, Maksymilian Sitek, Alan Siwek, Mateusz Wysokiński i Mateusz Kupczak. Dla tego ostatniego wtorkowy mecz będzie szczególny, bo przez ostatnie lata stanowił on podporę środka pola w Warcie Poznań, z którą najpierw wywalczył awans do Ekstraklasy, a później był w niej kapitanem. W podobnej sytuacji znajdzie się Bartosz Szeliga, który w trzech poprzednich sezonach bronił barw ŁKS-u, a dziś zagra przeciwko dawnej drużynie.
Siłą tego zespołu są umiejętności techniczne poszczególnych graczy, a w fazie obrony takie zdecydowanie wymagające bardzo dużego wysiłku i biegania. To charakteryzuje naszego przyszłego rywala
– zaznaczył Piotr Jacek.
Do dyspozycji sztabu szkoleniowego Zielonych będą wszyscy gracze poza Michałem Kopczyńskim. Pierwszy gwizdek na stadionie przy ul. Powstańców Chocieszyńskich 52 w Grodzisku Wielkopolskim zabrzmi dziś o godzinie 20:30. Sędzią spotkania będzie Jarosław Przybył z Kluczborka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.