Po blisko ośmiu latach Jan Bednarek wkrótce ostatecznie pożegna się z Southampton. Polski stoper trafił do ekipy "Świętych" w 2017 roku z Lecha Poznań za rekordowe, jak na tamten moment, sześć milionów euro. Ekstraklasę Bednarek opuszczał wtedy ze zdobytym mistrzostwem Polski oraz Superpucharem Polski.
W Southampton Polak rozegrał w sumie 254 spotkania. W trakcie prawie ośmiu lat gry na najwyższym szczeblu rozgrywkowym zdobył łącznie dziewięć goli i trzy asysty w 184 meczach Premier League. 15 razy wystąpił również w rozgrywkach FA Cup i 14 razy w EFL Cup. W Anglii jednak niczego nie wygrał nawet, gdy na chwilę przeniósł się do zespołu Aston Villi. Zagrał tam tylko w czterech spotkaniach.
Pomimo tego, że Southampton rok rocznie bił się bardziej o utrzymanie niż o najwyższe cele, Bednarek był w swoim klubie czołową postacią. Polak przewodził defensywie "Świętych", a przez chwilę nosił także na swoim ramieniu opaskę kapitana. Po drugim spadku z Premier League było jasne, że przygoda 29-letniego reprezentanta Polski na St Mary's Stadium zmierza ku końcowi. Jego kontrakt wiązał go jednak z angielskim klubem jeszcze przez dwa lata.
Po byłego piłkarza Lecha Poznań niespodziewanie zgłosiło się FC Porto! Według informacji Fabrizio Romano Portugalczycy zaproponowali za Polaka aż 7,5 miliona euro. Działacze "Świętych" przyjęli ofertę "Smoków" i tym samym Jan Bednarek wkrótce powinien oficjalnie podpisać czteroletni kontrakt z 30-krotnymi mistrzami Portugalii.
Lech Poznań również zyska finansowo na tej transakcji Kolejorz zastrzegł sobie prawo do 15% prowizji od różnicy pomiędzy kwotą przyszłego transferu Jana Bednarka, a tą za którą Polak trafił do Anglii, czyli sześciu milionów.
Dla Jana Bednarka transfer do FC Porto będzie niewątpliwie dużym przeskokiem. Po latach nieustannej walki o utrzymanie w Premier League w barwach Southampton, reprezentant Polski wreszcie zagra dla czołowego klubu w swojej lidze, który w dodatku ma abonament na grę w Lidze Mistrzów.
Komentarze (0)