reklama

Zuzanna Sawicka po przegranej ze Skrą: "Trudno zaakceptować taką porażkę"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka

Zuzanna Sawicka po przegranej ze Skrą: "Trudno zaakceptować taką porażkę" - Zdjęcie główne

Piłkarki Lecha poznań UAM liczą na przełamanie w sobotnim meczu z Polonią Środa | foto lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożna Piłkarki nożne Lecha Poznań UAM przegrały drugi mecz z rzędu. Podopieczne Alicji Zając uległy na wyjeździe Skrze Częstochowa 0:2 i spadły na siódme miejsce w tabeli Orlen 1. Ligi. Zuzanna Sawicka nie ma wątpliwości, że wynik powinien być inny. " Trudno zaakceptować taką porażkę, kiedy wiemy, że to my byłyśmy zespołem lepszym" - mówi piłkarka Lecha.
reklama

Piłkarki Lecha w meczu ze Skrą od początku miały przewagę. Narzuciły przeciwniczkom swój styl gry i dłużej utrzymywały sie przy piłce. Ale straciły gola po stałym fragmencie gry (gol Weroniki Szmatuły). Wciąż jednak miały imicjatywę, częściej atakowały, ale nie potrafiły przedrzeć się przez dobrze ustawioną defensywę zespołu z Częstochowy. Na dodatek, tuż przed przerwą Skra prowadziła juz 2:0. Gol ponownie padł po stałym fragmencie gry, po rzucie wolnym (gol Mai Ozierańskiej).

Przez całą drugą połowe poznanianki próbowały atakować, ale miały sporo problemów z wypracowaniem sobie klarownych sytuacji bramkowych. Próby strzałów z dystansu też nie przyniosły zmiany wyniku.

To był dla nas ciężki mecz pod względem mentalnym. Trudno zaakceptować taką porażkę, kiedy wiemy, że to my byłyśmy zespołem lepszym, a przeciwniczki przez większość meczu nie opuszczały swojej połowy. Obie bramki zdobyły po stałych fragmentach. Rozliczane jesteśmy jednak ze zdobyczy punktowych. Dlatego dalej cierpliwie pracujemy, nie zbaczając z obranej drogi. Każda z nas wierzyw ten projekt, nasza gra wygląda naprawdę dobrze i te punkty sa kwestią czasu. Jestem o tym przekonana.

- komentuje Zuzanna Sawicka, piłkarka Lecha Poznań UAM.

W podobnym tonie wypowiedziała się Alicja Zając, trnerka Lecha Poznań UAM:

Duża frustracja w naszym zespole, bo to kolejne spotkanie, w którym prowadziłyśmy grę, a który przegrałyśmy. Druga bramka trochę nam podcięła skrzydła. Jesteśmy młodym zespołem i to widać. Potrzebujemy czasu, chociaż nie mamy go za dużo, bo ta pierwsza runda powoli dobiega końca. Wierzę jednak, że także w meczach wyjazdowych uda nam się jeszcze w tej rundzie zapunktować. 

Najbliższa okazja do zdobycia tych punktów i do przełamania już w sobotę, 14 października w derbach Wielkopolski przeciwko Polonii Środa Wielkopolska. Spotkanie odbędzie się o godz. 12.00 na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej.

Skra Ladies Częstochowa – Lech UAM Poznań 2:0 (2:0)

1:0 Weronika Szmatuła (16’)

2:0 Maja Ozieriańska (43’)

 

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama