reklama

Rozpoczęli przygotowania i ... wycofali się z rozgrywek. "Wierzyliśmy do końca"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UKS Lider Swarzędz/fb/archiwum

Rozpoczęli przygotowania i ... wycofali się z rozgrywek. "Wierzyliśmy do końca" - Zdjęcie główne

foto UKS Lider Swarzędz/fb/archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka ręczna "W tym sezonie niestety nie będziemy w stanie podjąć się gry w żadnej lidze seniorskiej" - zakomunikował UKS Lider Swarzędz. Wycofanie drużyny piłkarzy ręcznych z pierwszoligowych rozgrywek jest o tyle zaskakujące, że 6 sierpnia zespół zaczął przygotowania do nowego sezonu. Drużyna była uwzględniona także w terminarzu Związku Piłki Ręcznej w Polsce, w pierwszym spotkaniu miała zagrać w Kościanie z MKS-em Tęczą Folplast.
reklama

Piłkarze ręczni UKS-u Lidera Swarzędz na sportowej mapie piłki ręcznej w Polsce byli przez 16 lat. Głównie za sprawę Zbigniewa Stachowiaka, który prowadził męską drużynę na niższych szczeblach rozgrywkowych, by w ostatnich czterech latach dwukrtonie wywalczyć awans. Najpierw do drugiej, a w 2023 roku do pierwszej ligi. Jak się okazuje drużyna zagrała na tym poziomie jedynie jeden sezon. Do drugiego rozpoczęła przygotowania, ale ostatecznie do niego przystąpi.
 
Od wielu lat drużynę tworzą zawodnicy, którzy w dużej części z klubem są związani od dawna albo grali w Liderze wcześniej. Nie ulega wątpliwości że kadra się starzeje a dopływ nowej krwi jeśli był to niestety minimalny. W efekcie w tym sezonie z powodu braków kadrowych nie uda nam się zorganizować składu, by godnie powalczyć o punkty. Stało się tak wskutek kontuzji i zakończeń kariery, które kiedyś musiały nastąpić. Wspomniane kontuzje w tym sezonie dotknęły nas mocniej niż się spodziewaliśmy. Zeszły rok był bardzo wymagający fizycznie i zebrał swoje żniwa
 
- napisano w oświadczeniu.
 
Wierzyliśmy do końca - niestety diagnozy odnośnie stanu zdrowia niektórych zawodników oraz obowiązki życiowe pozostałych sprawiają, że nie będziemy w stanie oddać się grze na sto procent, a innej opcji niestety nie ma
- czytamy w komunikacie.
 
Nie jest tajemnicą, że powodem decyzji jest także brak finansowania. Mając sponsora nie byłoby problemu z pozyskaniem kilku nowych zawodników i przystąpienie do rozgrywek. Skromny budżet był już w poprzednim sezonie, dlatego utrzymanie się w gronie pierwszoligowców należało traktować jako sukces zespołu trenera Stachowiaka. Teraz szczypiorniści, którzy zostali w Swarzędzu będą musieli znaleźć innych pracodawców. Zrobili to już m.in. dwaj najskuteczniejsi w Liderze w ubiegłym sezonie: Filip Stachowiak (najlepszy strzelec 1. ligi), który zagra w Lidze Centralnej w barwach Grunwaldu Poznań oraz Mateusz Napierała, który będzie grał w Sparcie Oborniki.
 
W grupie B pierwszej ligi nikt nie zajmie miejsca UKS-u Lidera Swarzędz, będzie o jedną drużynę mniej. Terminarz był już ułożony, zespoły, które miały mierzyć się w danej kolejce spotkań z Liderem będą pauzowały. Taki los spotkał choćby Tęczę Kościan, która miała zagrać ze swarzędzką ekpią na inaugurację sezonu, 14 września.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama