Futsaliści i szczypiornistki wracają na poznańskie parkiety. Pierwszoligowi hokeiści powalczą o awans do Superligi. Jakie spotkania czekają na kibiców? [ZAPOWIEDŹ SPORTOWEGO WEEKENDU]

Drugi tydzień stycznia 2025 roku przyniesie wiele prestiżowych starć. Kibice w Poznaniu będą mieli okazję obejrzeć derby, rywalizacje pucharowe, a także mecze na szczycie. Szykuje się mnóstwo wyjątkowych chwil już na początku 2025 roku.

To będzie zupełnie nowe rozdanie dla futsalistów Wiary Lecha. Po raz pierwszy wystąpią oni bez Dariusza Pieczyńskiego w swoich szeregach. Dominik Solecki, a także Jacek Sander będą musieli poprowadzić swoją drużynę zarówno jako trenerzy jak i futsaliści. Forma Wiary Lecha pod nieobecność dotychczasowego szkoleniowca stoi pod znakiem zapytania, pomimo fantastycznej pierwszej części sezonu.

Red Dragons Pniewy znajdują się natomiast w trudnej sytuacji. Spośród 16 rozegranych meczów w Ekstraklasie przegrali aż 13 z nich! Ponadto na wyjeździe przegrali siedem z ośmiu meczów w tym sezonie. Zaledwie raz wrócili wtedy na tarczy. 

Puchar Polski rządzi się jednak swoimi prawami i trudno będzie przewidzieć, która drużyna będzie górą w tym pojedynku. Spotkanie w ramach 1/32 Pucharu Polski będzie można ogladać w sobotę 11 stycznia o godzinie 13:00 w hali poznańskiej politechniki.

To kolejne starcie na szczycie w siatkarskiej 2. ligi mężczyzn. Wicelider tabeli - Energetyk Poznań - będzie musiał pokonać czwartą ekipę ligi. Różnica w wynikach między zespołami jest niewielka. Enea wygrała zaledwie jeden mecz więcej od swoich rywali, ale drużyny dzieli pieć punktów. 

Oba kluby zmierzą się ze sobą w sobotę o godzinie 17:00.

W teorii Energetyczne nie podejmą w weekend rywala ze szczytu, a wręcz przeciwnie. Easy Wrap Volley Kobyłka to ostatnia drużyna w tabelia. Wygrała zaledwie jeden z 15 meczów w tym sezonie. Zajmują ostatnie miejsce, ale poznaniankom wcale nie wiedzie się lepiej. Plasują się na 11. pozycji z 13.

Ewentualne zwycięstwo gościń nie przyniesie im awansu na wyższą lokatę, ale Energetyczne mogą liczyć się w walce o wyższe miejsce. Muszą jednak pokonać na własnym terenie ostatni w tabeli EASY WRAP. Początek spotkania już w sobotę o 14:00 w hali AWF-u.  

W niedzielę natomiast Energetyczne podejmą lidera rozgrywek - ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki. To zespół, który wygrał 12 spotkań i przegrał tylko trzy. To najlepsze wyniki w lidze. Aż siedem razy, najwięcej w tym sezonie, pokonywali rywali wynikiem 3:0. Natomiast pięć razy wygrywali 3:1. Trudno o cięższego przeciwnika w I. lidze kobiet.

Prestiżowe starcie będzie można oglądać w niedzielę o 13:00 w hali AWF-u.

Enea AZS Politechnika Poznań weszła w nowy rok wyjazdowym zwycięstwem, ale w tym tygodniu wraca na swój teren, by powalczyć o zwycięstwo z bardzo trudnym rywalem. Polski Cukier AZS UMCS Lublin to wicelider ligi z ośmioma zwycięstwami w 12 meczach. Jednak na wyjazdach lublinianki dyponują wyrównanym bilnasem, który mówi, że przegrały i wygrały one po trzy mecze. To daje Enei AZS Politechnice spore szanse na wygraną. Tym bardziej, że Akademiczki wygrały 2/3 ostatnich meczów u siebie. Ewentualne zwycięstwo pozwoli podopiecznym trenera Wojciecha Szawarskiego utrzymać korzystne miejsce w strefie play-off.

Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 12 stycznia o godzinie 16:00 w hali poznańskiej politechniki.

Zespół Enei w najbliższy weekend powalczy przede wszystkim o zwiększenie swojej przewagi nad ostatnim miejscem w lidze. Poznanianki zajmują 10. miejsce w tabeli i posiadają zaledwie jeden punkt więcej nad ostatnią drużyną SMS-u Płock. W ten weekend jeszcze nie uda im się awansować na wyższą lokatę, ale przede wszystkim liczy się bezpieczna pozycja. 

Jednak walka o ten cel będzie dość trudna. Rywalem szczypiornistek będzie bowiem drużyna Handbaltic Gdynia, która zajmuje jedną lokatę wyżej od poznanianek. Wygrały one trzy mecze z pięciu w tym sezonie i są piątą najlepszą defensywą w rozgrywkach. Forma Enei w ofensywie musi stać na najwyższym poziomie zwłaszcza, że atak ich rywalek jest najgorszym w lidze. Obrona zatem czysto teoretycznie nie powinna mieć wielu problemów.

Początek meczu już w niedzielę o godzinie 17:00 w hali AWF-u. 

Politechnika Poznańska jest niepokonana w tym sezonie Superligi. Punkty straciła tylko w starciu ze Stellą Gniezno. Zespół ze stolicy Wielkopolski zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w rozgrywkach z drugą najlepszą defensywą w lidze. 

Warta Poznań ma natomiast problem z ustabilizowaniem formy w ostatnich meczach. Ostatnie dwa zwycięstwa z rzędu Zieloni odnieśli w połowie października. Od tamtej pory przeplatają porażki z tryumfami. W ostatnim spotkaniu podzielili się punktami, remisując 4:4 z LKS-em Gąsawą. Teraz zajmują piąte miejsce w lidze. 

Spotkanie derbowe odbędzie się w sobotę 11 stycznia o 19:00 w hali poznańskiej politechniki.

W niedzielę natomiast o godzinie 13:00 przy ul. Leszka Białego 6, Gąsawie AZS Politechnika Poznańska zagra z ostatnimi w tabeli rezerwami Pomorzanina.

WKS Grunwald to wicelider Superligi, ale ich wyniki nie stawiają Wojskowych w roli faworytów przed spotkaniem z Pomorzaninem. Choć poznaniacy wygrali ostatnie spotkanie, wcześniej musieli podzielić się punktami, a jeszcze wcześniej uznać wyższość swoich rywali. Czy to tylko potknięcia, czy zapowiedź słabszej formy? Przekonamy się w starciu z Pomorzaninem.

To z pewnością będzie emocjonujące widowisko, bowiem Pomorzanin zajmuje trzecie miejsce, tuż za WKS-em. Jednak od dwóch spotkań nie wygrał meczu. Gdyby ta sztuka mu się udała w starciu z WKS-em, zrównałby się punktami z Wojskowymi w tabeli.

Spotkanie odbędzie się w niedzielę 12 stycznia o godzinie 11:00 w hali sportowej na osiedlu Newtona.

W sobotę, 11 stycznia w hali AWF odbywać się będzie turniej finałowy I ligi halowego hokeja mężczyzn, którego stawką będzie awans do Superligi.

O 12:00 w półfinale zmierzy się ENEA AZS Poznań II z HKS Siemianowiczanka II. O 13:30 zagra druga para, czyli UKH Start 1954 Gniezno przeciwko HKS Siemianowiczanka. 

O 16:00 rozegrany zostanie mecz o 3. miejsce, natomiast o 17:30 odbędzie się wielki finał.