Oficjlane Mistrzostwa Polski w Tańcu Sportowym Breaking odbyły się dopiero drugi raz w historii. Na turniej do Gorzowa przyjechało ponad 200 zawodników z całego kraju. Rywalizowali w trzech kategriach wiekowych: 6-11 lat, 12-15 lat oraz 16+ z podziałem na kobiety (Bgirls) i mężczyzn (Bboys). I to właśnie te ostatnie kategorie wzbudzały najwięcej emocji, bo w walkach można było zobaczyć m.in. Tomasza "Bboya Kleja" Kulisia, zawodnika kadry narodowej w breakingu, reprezentującego nasz kraj na międzynarodowych turniejach kwalifikacyjnych do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024.
Bboy Klej dotarł do wielkiego finału, w którym zmierzył się z Grzegorzem "Bboyem Jee Ess" Smoczykiem. Zawodnik poznańskiego klubu sportowego KS TBR Breaking niespodziewanie okazał się lepszy i wywalczył pierwszy w swojej karierze tytuł mistrza Polski.
Bardzo się cieszę, że tak się to wszystko potoczyło. Finałowa walka była bardzo wyrównana, ale czułem sie bardzo dobrze i miałem poczucie, że walczę, jak równy z równym
- powiedział Grzegorz "Bboy Jee Ess" Smoczyk.
Nowy mistrz Polski widzi trochę zmian w breakingu odkąd włączono go do programu igrzysk olimpijskich.
Zmieniło się przede wszystkim sporo w świadomości ludzi, że coś takiego, jak breaking istnieje. Są też na pewno większe możliwości rozwoju. Ja oczywiście się z tego cieszę, ale nie ukrywam, że chciałbym, aby breaking nie był traktowany, jak każdy inny sport, ponieważ to wykracza poza sport. To element swego rodzaju sztuki, który musi pozostać w hip-hopowych ramach, w całej otoczce, która breakingowi towarzyszy. To przecież nas wyróżnia
- przyznaje pochodzący z Lubonia Grzegorz Smoczyk.
W kategorii pań mistrzostwo Polski wywalczyła Bgirl Julianna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.