reklama

Róża w bramce i dzielna młodzież. Waterpolo na inaugurację zagrało z Arkonią GALERIA

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Róża w bramce i dzielna młodzież. Waterpolo na inaugurację zagrało z Arkonią GALERIA - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Piłka wodnaDrużyna Waterpolo Poznań rozpoczęła ligowy sezon. Pierwszy mecz rozegrała w Termach Maltańskich, a rywalem była faworyzowana Arkonia Szczecin. Odmłodzony poznański zespół walczył dzielnie, ale przegrał 6:10. W bramce poznaniaków niespodziewanie zagrał ... prezes Tomasz Różycki.
reklama

Mecz drużyn z Poznana i Szczecina okazał się niespodziewanie pojedynkiem dwóch kolegów w przeciwnych bramkach - o ile do gry Michała Diakonowa między słupkami Arkonii kibice zdążyli się przyzwyczaić, o tyle pojawienie się w czerwonym czepku bramkarskim Tomasza Różyckiego było pewnym zaskoczeniem. Wynikało to jednak z drobnego wypadku, któremu uległ podstawowy golkiper Waterpolo Poznań, Paweł Handze.

Mam nadzieję, że z Pawłem wszystko będzie w porządku i szybko wróci do nas do treningów na bramce. Ale dzisiaj taka sytaucja, wziąłem tę odpowiedzialność na siebie - bardzo mi się podobało

- mówił po meczu Różycki.

W pierwszej kwarcie poznanaicy przegrali 0:3, w drugiej jednak zdołali złapać kontakt - dobra postawa "Róży" w bramce oraz gole debiutujących w seniorskiej drużynie Dominika Kuźmiuka i Adama Ptasznika zmniejszyły straty na półmetku spotkania do wyniku 3:4. W trzeciej kwarcie jednak szczecinianie znów odskoczyli - mimo że na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Filip Borek, przed ostatnią kwartą na tablicy wyników widniał rezultat 5:9. Ostatnia odsłona spotkania była remisowa - gole Borka oraz Daniela Sochackiego ustaliły wynik spotkania na 10:6.

reklama

Uważam, że jak na sytuację, która nas spotkała - zupełna zmiana zespołu, odmłodzenie - zagraliśmy bardzo dobrze. Wiele osób nie spodziewało się, że to będzie aż tak zacięte spotkanie, daliśmy z siebie wszystko. Nadzialiśmy się na kontry - zdarza się, popełniamy błędy, mi też uciekł jeden zawodnik - taka gra, że zdarzają się błędy i tego nie wykluczymy. Uważam, że młodzi zaliczyli udany debiut - i to się liczy

- powiedział po meczu najlepszy strzelec poznańskiej drużyny, który został też wybrany MVP spotkania po stronie gospodarzy. Wtórował mu oglądający tym razem spotkanie z perspektywy własnej bramki Tomasz Różycki.

To był dobry mecz w naszym wykonaniu, chciałbym pochwalić moich zawodników - zagrała ósemka młodych chłopaków z roczników 2007-2009. Dla nich to dobre przetarcie przed kolejnymi spotkaniami. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach, gdy dojdą do nas następni koledzy, będziemy trochę mocniejsi. Dzisiaj dobry wynik, do przerwy 3:4, ale puściliśmy trzy kontry i nam koledzy z Arkonii odskoczyli. My nie mogliśmy się przełamać w ataku, ale też Michał [Diakonów - przyp. red.] stał na posterunku. Dużo się na niego napatrzyłem przez całe moje sportowe życie, więc wiem, jak to się robi

reklama

- mówił półżartem prezes Waterpolo Poznań.

Kolejny mecz poznaniacy zagrają również na Termach Maltańskich - za dwa tygodnie do stolicy Wielkopolski przyjedzie drużyna KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

KS Waterpolo Poznań - Arkonia Szczecin 6:10 (0:3, 3:1, 2:5, 1:1)

bramki dla Warepolo: Filip Borek 3, Adam Ptasznik 2, Dominik Koźmińczuk 1

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama