Choć Dalibor Svrcina miał swoje momenty, to Filip Misolic zagrał tenis niemal bezbłędny i sięgnął po tytuł w swoim debiutanckim występie w Poznaniu. Austriak zaprezentował znakomitą formę, a jego wyczucie, technika i odwaga w decydujących momentach zasłużenie przyniosły mu zwycięstwo 6:2, 6:0.
Pierwszy set był jeszcze walką punkt za punkt - pełen długich wymian, widowiskowych zagrań i napięcia, które dało się wyczuć nie tylko na korcie, ale i na trybunach. Kibice reagowali żywiołowo na każdą akcję, tworząc wyjątkową atmosferę. Drugi set, choć bardziej jednostronny, tylko potęgował emocje - widzowie nie szczędzili braw dla efektownych zagrań Misolica.
To właśnie publiczność, jak co roku, była nieodłącznym elementem tego wydarzenia. Sprawdź galerię zdjęć z finału poniżej
Komentarze (0)