Tenis nauczył mnie, że sukces to nie tylko wygrane. Takie chwile, jak dzisiaj sprawiają, że staję się silniejsza, bardziej zdeterminowana i gotowa do jeszcze cięższej pracy. Nie zamierzam się poddawać, bo wiem, że moje marzenia są w zasięgu ręki
- przyznała Magda Linette.
Poznanianka przyznała, że porażka w finale jest bolesna, ale może myć inspiracją dla innych.
Wielu z nas doświadcza przegranych. Mają różne imię, ale to, jak na nie reagujemy, definiuje naszą siłę. Niech moja przegrana stanie się dla Was motywacją do działania i dążenia do celu. Dla mnie to kolejna cenna lekcja, którą przekuję w pozytyw, bo wierzę w siebie i w swoje umiejętności. Dziękuję, że towarzyszycie mi w tej krętej drodze. Krętej, ale mojej
- dodała podopieczna Marka Gellarda.
Z Gunaghzou Magda Linette przeniesie się do Pekinu, gdzie zagra w turnieju wyższej rangi, WTA 1000.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.