reklama

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie Jakuba Modera. Spór o 2,5 miliona złotych w końcu rozwiązany?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka/lechpoznan.pl, pixabay

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie Jakuba Modera. Spór o 2,5 miliona złotych w końcu rozwiązany? - Zdjęcie główne

Sprawa pieniędzy z transferu Jakuba Modera wciąż się przedłuża. | foto Przemysław Szyszka/lechpoznan.pl, pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTransfer Jakuba Modera do Brighton Hove Albion przyniósł ze sobą niespodziewany konflikt o pieniądze między przedstawicielami Klubu Sportowego Warty Poznań oraz działaczami Warty Poznań SA. Spór o 2,5 miliona złotych między obiema organizacjami trwa od lat, a wczoraj poinformowano o wyroku Sądu Najwyższego w tej głośnej sprawie.
reklama

W czym leży problem w kwestii pieniędzy za Modera?

Kluczową kwestią w wieloletnim konflikcie między organizacjami jest rozstrzygnięcie, której organizacji Warty Poznań należą się środki ze sprzedaży Jakuba Modera. Obecny piłkarz Feyenoordu zanim jeszcze dołączył do Lecha Poznań, trenował do 2014 roku w piłkarskiej sekcji KS Warty Poznań. Ta jednak w 2015 roku została wchłonięta przez inną organizację: Spółkę Akcyjną Wartę Poznań. Natomiast kolejna umowa podpisana w 2020 roku spowodowała przejęcie przez tę organizację juniorskich zespołów piłkarskich od stowarzyszenia KS Warta.

reklama

Kiedy utalentowany pomocnik opuszczał KS Wartę Poznań w ówczesnej umowie z Lechem Zieloni zapewnili sobie pięć procent kwoty od ewentualnego przyszłego transferu utalentowanego młodego piłkarza. 

W związku z tym, gdy w 2020 r. Moder przeszedł z Lecha Poznań do angielskiego Brighton & Hove Albion za rekordową wówczas kwotę, która nieoficjalnie wynosiła ponad 10 mln euro, Warta miała otrzymać około 2,5 mln złotych. Tu pojawia się właśnie pytanie: która Warta? 

Burzliwe batalie sądowe w poprzednich latach

Poznański Sąd Okręgowy uznał w 2022 roku, że pieniądze za transfer Modera należą się stowarzyszeniu KS Warta, a nie spółce. Stwierdził między innymi, że obie umowy nie wypełniły wszystkich, koniecznych wymogów przy tego typu umowach i nie można z nich domniemywać, że objęto nimi wierzytelność związaną z transferem Modera. 

reklama

Pomimo tego, że przedstawiciele KS Warta podkreślali, że piłkarz tak naprawdę nie miał nic wspólnego z obecną spółką piłkarską Warta Poznań SA, po odwołaniu tej organizacji do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, w 2023 roku... uchylono wyrok Sądu Okręgowego!  Stwierdzono, że doszło do przejęcia sekcji piłkarskich wraz z należnościami i zobowiązaniami, a więc należy zastosować domniemanie, o którym mówił Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny, odnosząc się do sprawy Modera, uznał, że "roszczenia z wszelkiego rodzaju wierzytelności, wynikających ze sprzedaży tego piłkarza, nie przysługują już od stycznia 2020 roku KS Warta".

Przedstawiciele klubów jeszcze poczekają na ostateczny wyrok

Jednak również po tym wyroku tym razem to Klub Sportowy Warta zwrócił się do Sądu Najwyższego w sprawie dotyczącej pieniędzy z transferu swojego byłego zawodnika. Pełnomocnik argumentował rację swojego klienta twierdząc, że nie można mówić, że doszło do sprzedaży choćby części przedsiębiorstwa, bowiem chodzi tu o stowarzyszenie. Ponadto, sporna umowa, choć była zawarta w dwóch etapach (uzupełniana), nie określała, jakie przedmioty czy prawa obejmowała. Sąd Najwyższy zdecydował, że niezbędna jest ponowna analiza prawna i interpretacja umów z 2015 i 2020 roku.

reklama

– Sąd Najwyższy uznał za uzasadnione zarzuty, które dotyczyły oceny prawnej umów z 2015 i 2020 r. (…) Należy dokonać ponownej wykładni woli wyrażonej w obu tych umowach i rozdzielić intencje stron od tego, co znalazło wyraz w oświadczeniach w tych umowach - orzekł sędzia Dariusz Dończyk.

Nakazano Sądowi Apelacyjnemu ponownie rozpoznać sprawę i z większą dokładnością zbadać, czy stowarzyszenie sportowe może być potraktowane jako przedsiębiorstwo i czy jako takie można je sprzedać. Jest to o tyle ważne, że po szczegółowym przeanalizowaniu tej sprawy będzie jasne, czy do tej transakcji można stosować domniemanie przewidujące, że sprzedaż przedsiębiorstwa obejmuje wszystkie jego składniki, chyba że umowa stanowi inaczej.

reklama

Trudny czas byłego piłkarza Lecha Poznań w Feyenoordzie 

Jakub Moder opuścił Brighton w zimowym oknie transferowym w 2025 roku. Jego początek w nowej ekipie, czyli Feyenoordzie Rotterdam był niezwykle obiecujący po czasie fatalnych kontuzji w Anglii. Były piłkarz Lecha Poznań rozegrał 14 spotkań w Eredivisie w pełnym wymiarze czasowym, zdobywając trzy gole i dwie asysty. Kapitalnie spisał się także w Lidze Mistrzów, zatrzymując w dwumeczu Milan i zdobywając gola z rzutu karnego przeciwko Interowi w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Niestety po tych kapitalnych chwilach znów przyszedł gorszy czas. Aktualnie Jakubowi Moderowi dolega uraz pleców, który wyeliminował go z dotychczasowych meczów w tym sezonie. Sytuacja jest na tyle poważna, że sam trener - Robin van Persie - nie wie, kiedy były piłkarz Lecha Poznań powróci do gry. Zawodnik swój ostatni mecz dla Feyenoordu zagrał 26 lipca w sparingu przeciwko Nicei.

Tym samym nie wiadomo, kiedy piłkarz ponownie zagra dla reprezentacji Polski. Kontuzja Modera to też ogromny ból głowy dla Robina van Persiego, bowiem były gracz Lecha Poznań był dotychczas kluczowym elementem jego układanki

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo