Przybycie Dymińskiej do Poznania śmiało można określić mianem transferowej „bomby". W ostatnich latach popularna „Bulwa" szlifowała swoje piłkarskie umiejętności, broniąc barw Medyka Konin i AP Orlenu Gdańsk. Wcześniej grała w dwóch stołecznych zespołach, AZS-ie AWF-ie oraz AZS-ie SGGW, jednak były to wyłącznie występy w hali.
Po ostatnim sezonie wszechstronna zawodniczka postanowiła wrócić do korzeni i już jesienią będziemy mogli śledzić jej postawę w zespole UAM-u.
Transfer uważam za bardzo duże wzmocnienie. Z Klaudią byłem w kontakcie od kilku lat, odkąd grała w Ekstralidze Furtsalu w warszawskich klubach. Wtedy była w kręgu zainteresowań reprezentacji Polski. Później postawiła na piłkę trawiastą. Teraz postanowiła wznowić karierę futsalową. Zdzwoniliśmy się, doszliśmy do porozumienia bardzo szybko. Cieszę się, bo jest to zawodniczka, o którą długo zabiegałem. Młodsze dziewczyny będą mogły od niej czerpać garściami. Ma ogromne możliwości i będziemy mieli z niej ogromną pociechę
– zaznaczył szkoleniowiec AZS-u UAM-u Poznań, Wojciech Weiss.
Sama Dymińska także nie kryła radości z możliwości wznowienia przygody z futsalem w poznańskim klubie.
Choć przez ostatnie lata występowałam na trawie, brakowało mi tego. Chciałam wrócić na halę, a UAM to topowa drużyna, która wielokrotnie sięgała po medale. Tego na parkietach mi brakuje, co postaram się zmienić właśnie z tą ekipą. Chcę odzyskać radość z gry, być wiodącą postacią zespołu, współtworząc przy tym świetną atmosferę wraz z resztą dziewczyn
– podkreśliła w rozmowie z klubowymi mediami.
Wracają liderki
Selekcjoner reprezentacji Polski zdążył przekazać nam również znakomite wieści odnośnie zdrowia dwóch ważnych ogniw drużyny.
Do zdrowia wracają Paula Fronczak i Maja Szydełko. Zespół będzie więc dużo silniejszy niż w poprzednim sezonie
– zakończył z uśmiechem.
Długa kontuzja Pauli Fronczak była sporym osłabieniem AZS-u w poprzedniej ligowej kampanii. Ta zakóńczyła się dla poznanianek zajęciem 7. miejsca w Ekstralidze Futsalu Kobiet. Orzełki Weissa wygrały 6 meczów, 11 razy schodziły z parkietu pokonane i 3 razy dzieliły się punktami z przeciwniczkami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.