Od początku w swoim tempie
Faza grupowa dla Polek okazała się bardzo udana. W piątkowe popołudnie podopieczne Krzysztofa Rachwalskiego w pierwszym meczu pokonały SV Arminen 4:1. Gospodynie turnieju nie miały z biało-czerwonymi większych szans, choć jako bramkarkę rywalek pokonały zawodniczki z Wiednia. Później było już tylko lepiej, a po trafieniu z krótkiego rogu pod koniec pierwszej kwarty reprezentantki Polski objęły prowadzenie 2:1.W drugim meczu biało-czerwone jeszcze szybciej zdominowały przeciwniczki, pokonując Chorwację aż 6:0. Na ostatniej prostej pierwszej fazy turnieju zawodniczki trenera Rachwalskiego miały zagrać z Namibią, lecz pod nieobecność drużyny Afryki, czekał je kolejny pojedynek z Chorwatkami. Ten mecz nie był brany pod uwagę, jednak górą ponownie były reprezentantki Polski, co potwierdziło dominację i awans do kolejnej rundy z 1. miejsca.
Przeczytaj więcej: Misja Wiedeń! Polskie kadry w hokeju na trawie już w piątek rozpoczną zmagania w 43. Rohrmax Cup. Wśród powołanych nie zabrakło zawodników z Poznania
Zgodnie z planem
Mocnym otwarciem mogła pochwalić się także kadra panów, która w pierwszym spotkaniu pokonała Chorwację 9:3. Polacy od początku nie pozwalali rywalom dojść do głosu, samemu odważnie wychodząc do przodu, co przełożyło się na szybkie prowadzenie 3:0. Hala błędów nie wybacza, dlatego też kilka razy Chorwatom udało się wypracować własne okazje, lecz było to prawdziwą rzadkością.Jednostronne było także drugie spotkanie z udziałem Polaków. Zespół trenera Dariusza Rachwalskiego nie pozostawił złudzeń rywalom z SV Arminen. Gospodarzy czekało bowiem rozczarowujące zderzenie ze ścianą. Na nic zdały się niemal wszystkie próby ataku, a całość zakończyło się pewną wygraną biało-czerwonych – 6:1. W sobotni poranek reprezentacja Polski rozegrała ostatni mecz fazy grupowej. Naprzeciwko stanęła mniej doświadczona austriacka kadra U-21. Od początku do końca biało-czerwonym udało się kontrolować spotkanie, a całość zakończyła się wygraną 4:1, co również przełożyło się na awans z 1. miejsca.
W półfinałach zaplanowanych również na sobotę obie kadry zagrają z USA. Spotkanie pań zostanie rozegrane o 17:20, a panów o 18:30.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.