Przedsmak wrażeń
W piątek i sobotę kibice mogli na nowo zaznać hokejowych wrażeń. W Poznaniu w ramach turnieju przygotowawczego spotkało się sześć ekip, które już za tydzień rozpoczną zmagania w sezonie halowym. Oprócz goszczących pozostałe ekipy laskarzy AZS-u AWF-u, w turnieju wystąpiły zespoły Politechniki Poznańskiej, Stelli Gniezno, czy LKS-u Rogowo. Nie zabrakło również medalisty poprzednich rozgrywek, a mianowicie broniącego tytułu HK Pomorzanina Toruń.
Na początek emocje w derbach
Piątkowe zmagania zainaugurowało spotkanie pomiędzy Enea AZS-em AWF-em Poznań II a AZS-em Politechniką Poznańską. Jednostronny pojedynek zakończył się wygraną Politechniki 7:0. Bardziej zacięty był drugi mecz wieczoru, w którym zagrały Enea AZS Poznań i KS Stella Gniezno. Emocjom nie było końca, a całość padła łupem laskarzy z pierwszej stolicy Polski 3:2.
Mistrzowie wkraczają do gry
W sobotę turniej od wygranej otworzyła drużyna z Rogowa. Zawodnicy LKS-u pokonali 4:1 pierwszy zespół gospodarzy. Porażkę poniosła również druga drużyna poznańskiego AWF-u, która/ musiał uznać wyższość laskarzy HK Pomorzanina Toruń – 3:10. Remisem 6:6 zakończył się z kolei pojedynek pomiędzy LKS-em Rogowo a KS-em Stellą Gniezno. AZS Politechnika Poznańska na sam koniec stoczyła zacięty bój z toruńskim Pomorzaninem, przegrywając 3:4. Poza strefą medalową znalazły się zatem dwa zespoły gospodarza turnieju.W pojedynku AWF-u z AWF-em górą był pierwszy zespół, który zwyciężył 6:2, kontrolując wydarzenia od początku do końca.
W małym finale naprzeciwko siebie stanęły AZS Politechnika Poznańska i KS Stella Gniezno. Spotkanie zakończyło się wygraną poznaniaków 4:2. Rezultat meczu otworzył Dominik Małecki. Następnie dla drużyny ze stolicy Wielkopolski do bramki rywala trafiali Karol Gumny i Mateusz Stotko. Gnieźnianom udało się wrócić do gry, a bramkę kontaktową na 3. minuty przed końcem zdobył Nikodem Andrzejczak. W ostatnich 60. sekundach na listę strzelców wpisał się jeszcze Maciej Trojanek, ustanawiając tym samym wynik spotkania.
- Na pewno było to dobre przetarcie przed ligą, tylko szkoda tego meczu z Pomorzaninem. Spotkania były wymagające, ale myślę, że to nie był jeszcze nasz poziom. W meczu z AWF-em mieliśmy dużo niewykorzystanych sytuacji, bardzo dużo. Nie możemy mieć litości nawet dla takiego przeciwnika i strzelać ile można - ocenił start swojego zespołu Mateusz Stotko, kapitan AZS-u Politechniki Poznańskiej.
Finał turnieju należał do laskarzy HK Pomorzanina Toruń i LKS-u Rogowo. Jako pierwszy do bramki trafił Mateusz Pracowiak, dając LKS-owi prowadzenie 1:0. Później w niecałą minutę bramkarza z Rogowa pokonali Krzysztof Zakrzewski i Miłosz Szreder. Rezultat wyrównał Mirosław Popiołek, a wraz z końcem trzeciej części o celny strzał pokusił się Wojciech Rutkowski, co przyniosło torunianom prowadzenie 3:2. Kolejnymi dwoma trafieniami popisał się jeszcze Rutkowski, a wynik na 6:2 ustalił Damian Mondrzejewski.
Klasyfikacja końcowa
1.HK Pomorzanin Toruń
2. LKS Rogowo
3. AZS Politechnika Poznańska
4. KS Stella Gniezno
5. Enea AZS AWF Poznań
6. Enea AZS AWF Poznań II
Początek już za tydzień
Sezon halowy startuje 30 listopada. Tytułu będzie bronić ekipa HK Pomorzanina Toruń. Drugie miejsce w poprzednich rozgrywkach przypadło poznańskiej Warcie, a na najniższym stopniu stanął LKS Gąsawa. Ambitna Politechnika jak zawsze stawia sobie wysokie cele.
- Na pewno musimy dobrze wejść w sezon, bo mamy podwójną kolejkę i czas pokaże, ale na pewno celujemy w czwórkę i finały - powiedział o celach na sezon halowy, kapitan Polibudy.
Laskarze z miasta pierników z kolei otwarcie deklarują walkę o złoto do ostatniego tchu.
- Naszym głównym celem na ten sezon jest jak najlepszy występ w pucharach europejskich, co nie zmienia faktu, że chcemy obronić tytuł mistrza Polski na hali - przyznał Wojciech Rutkowski.
W 1. kolejce halowych mistrzostw Polski AZS Politechnika Poznańska podejmie LKS Rogowo. HK Pomorzanin Toruń zainauguruje rozgrywki pojedynkiem ze swoją drugą drużyną. KS Warta Poznań rozegra miejskie derby z WKS-em Grunwald Poznań. LKS Gąsawę czeka natomiast spotkanie z KS Stellą Gniezno.
W innej formule niż przed rokiem wystąpi poznański AWF. Podopieczni Jacka Adriana są spadkowiczami i o ponowny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej powalczą w I lidze.
- Ta porażka ubiegłoroczna, odbiła się nam bardzo dużą czkawką i chcemy jak najszybciej. Cel na ten sezon jest prosty, wygrać tą I ligę i awansować z powrotem do ekstraklasy, bo uważam, że zespół w pełni zasługuje, aby tam funkcjonować - zapewniał szkoleniowiec AWF-u.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.