Reklama lokalna
reklama

Tyle nerwów i walki o prawdę, a na igrzyskach Dorota Borowska robi swoje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PZKaj

Tyle nerwów i walki o prawdę, a na igrzyskach Dorota Borowska robi swoje - Zdjęcie główne

foto PZKaj

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KajakarstwoBezradność, nieprzespane noce i wojna nerwów, wojna o sprawiedliwość. Tak wyglądały minione trzy tygodnie życia Doroty Borowskiej. Ale kanadyjkarka Posnanii do sprawy o zaniedbanie przepisów dopingowych nie chce już wracać, skupia się tylko na swoich olimpijskich startach. I jak na razie robi to, co sobie zaplanowała. Po awansie do półfinału w C2 500, dzisiaj awansowała do półfinału sprintu C1 200 metrów.
Reklama lokalna
reklama

W eliminacjach C2 500 metrów Dorota Borowska i Sylwia Szczerbińska awansowały do olimpijskiego półfinału. Miejsca nie wywalczyły bezpośrednio z przedbiegu, ale z ćwierćfinału. Okazało się, że było to zamierzone.

Taki był nasz plan. Nie miałyśmy ostatnio wspólnych treningów na dwójce, dlatego potrzebowałyśmy tego biegu. Chciałyśmy popłynąć swoje, ale nie za wszelką cenę. I tak się stało. W drugim wyścigu było już zdecydowanie lepiej, lepsze czucie wody i swobodna jazda. O to chodziło

- powiedziała Dorota Borowska.

Dzisiaj kanadyjkarka Posnanii stanęła ponownie w blokach startowych, by rywalizować w eliminacjach sprintu C1 200 metrów. Płynęła w pierwszym wyścigu i była w nim najszybsza. Wygrała z czasem 47.92 wyprzedzając Brazylijkę Valdenice Conceicao Do Nascimento (48.57).

reklama

Nie były to najbardziej wymagające rywalki, dlatego mogłam sobie pozwolić na w miarę swobodne płynięcie.  Na pewno kolejne biegi eliminacyjne będą bardziej wymagające. Ja się bardzo cieszę, że bezpośrednio wpłynęłam do półfinału, ponieważ jutro mamy dwójkę. Zaraz schodzimy na trening z Sylwią i czekamy już na jutro

- powiedziała Borowska w rozmowie z TVP Sport.

W eliminacjach C1 200 metrów startuje także Katarzyna Szperkiewicz. Kanadyjkarka AZS-u AWF-u Poznań uzyskała w nim lepszy czas od Borowskiej (47.49), ale był to dopiero czwarty wynik w jej biegu. A to oznacza, że o awans będzie musiała walczyć w ćwierćfinale.  

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama