Kibice koszykarek Enei AZS-u Politechniki Poznań stęsknili się już za ekstrakligowymi emocjami. Ostatni raz zespół Wojciecha Szawarskiego wybiegł na parkiet 20 stycznia. W środę 14 lutego serca fanów Akademiczek znów zabiją mocniej, nie tylko z racji Walentynek. Koszykarki zmierzą się we włansej hali z KS Basket 25 Bydgoszcz. I będzie to pierwsze z czterech spotkań, które poznaniaki rozegrają w ciągu zaledwie 10 dni. To efekt zmiany terminarza w związku planami reprezentacji Polski.
Sytuacja kadrowa w zespole Enei AZS-u jest stabilna, chociaż nie ma w nim już Mikayli Vaughn. Amerykanka wróciła do domu i tam będzie leczyła kontuzję kostki. Do treningów po urazie wróciła Aleksandra Żukowska, reszta zawodniczek jest zdrowa.
Jesteśmy poważnie osłabieni, nie ma się co oszukiwać. Brak Mikayli zmienia całą naszą grę, bo gramy bez wysokiej podkoszowej. Tyle, że my borykamy się z kontuzjami przez cały sezon i dziewczyny wielokrotnie pokazały, że w takich momentach potrafią się zmobilizować
- mówi Wojciech Szawarski, trener Enei AZS-u Politechniki Poznań.
Enea AZS w najbliższych dniach zagra kolejno z: Basketem Bydgoszcz, Polonią Warszawa, Energą Toruń i MKS-em Pruszków. Wszystkie te drużyny, podobnie jak Akademiczki plasują się w dolnej części tabeli Orlen Basket Ligi Kobiet (odpowiednio na 10.,9.,7. i 11. miejscu), co oznacza, że są jak najbardziej w zasięgu drużyny ze stolicy Wielkopolski.
Bardzo ważny będzie ten pierwszy mecz. Mieliśmy długą przerwę, a to wybija z rytmu i nie wiemy, czego po sobie się spodziewać, zwłaszcza, że będzie to pierwszy mecz bez Miki. Trenowaliśmy jednak bardzo solidnie, więc mam nadzieję na dobrą grę. To waże żeby wejść na właściwe tory i tak naprawdę wygrana z Bydgoszczą powinna nam zagwarantować siódme miejsce przed fazą play-off
- dodaje szkoleniowiec Akademiczek.
Siódma lokata dałaby pewność, że w pierwszej fazie play-off poznański zespół nie trafi na BC Polkowice.
Oczywiście zagramy z każdym i z każdym będziemy walczyć, ale nie chciałbym trafić na Polkowice. Zostaje Arka Gdynia i Enea Gorzów, czyli też bardzo mocne zespoły, dlatego bez względu na to z którą z tych drużyn zagramy, to nie będziemy faworytem. Na razie o tym nie myślimy, skupiamy się na najbliższych meczach, by jak najlepiej skończyć zespół zasadniczy
- zakończył trener Szawarski.
Plan ostatnich spotkań w rundzie zasadniczej Enei AZS-u Politechniki Poznań:
- środa 14 lutego, 18.00 KS Basket 25 Bydgoszcz (w Poznaniu)
- sobota 17 lutego 18.00 SKK Polonia Warszawa (w Poznaniu)
- wtorek 20 lutego 18.00 Energa Polski Cukier Toruń (w Toruniu)
- sobota 24 lutego 18.00 MKS Pruszków (w Poznaniu)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.