W środę - 19 lutego, MUKS Poznań wrócił do gry. Pierwszymi przeciniczkami Muksiar po miesięcznej przerwie były koszykarki AZS-u Politechniki Korony Kraków. Było to kolejne ważne starcie dla poznanianek, które w walce o bezcenne punkty zmierzyły się z sąsiadkami z tabeli. Była to także świetna okazja na rewanż dla podopiecznych Michała Batorskiego, gdyż w pierwszej rundzie górą były krakowianki - 77:67.
Na żyletki
Środowy pojedynek od początku należał do szalenie wyrównanych, a oba zespoły szły łeb w łeb. W wielkim stylu powróciła na parkiet także Alicja Szloser, która ponownie okazała się liderką Muksiar. Zaledwie półm minuty po pierwszym gwizdku wynik otworzyła Marta Dymała. Pierwsze minuty faktycznie należały do gospodyń, po których stronie prym wiodła Aleksandra Burzyńska - 9:4. Radość z przewagi poznanianek nie trwała długo, a Akademiczki z każdą akcją nabierały wiatru w żagle. Regularnie punktowała Alicja Grabska i Karolina Wilk, a zza łuku trafiała także Weronika Mazur - 19:13. Na chwilę przed końcem pierwszej karty dwa punkty dorzuciła od siebie jeszcze Klimas, ustalając wynik na 21:17.Podopieczne trenera Batorskiego starały się odrabiać straty, lecz nie było to łatwe zadanie. Pierwsze punkty łapała Alicja Szloser. Mocną końcówkę zanotowała także Dominika Puzio. Po stronie gościń do Grabskiej dołączyła z kolei Angelika Ostasiewicz. Impasu nic nie było w stanie przełamać, a na przerwę w lepszych humorach schodziły zawodniczki z Krakowa - 40:36
Do ostatnich sił
W trzecią kwartę z przytupem weszła Alicja Grabska, reszta musiała dać sobie chwilę na rozruch. Po stronie poznanianek ciężar gry wzięła na siebie początkowo Szloser. Z dystansu trafiła Katarzyna Bajus, a cenne punkty dokładały Puzio i Winkel. Nie bez znaczenia była też dyspozycja Aleksandry Burzyńskiej, która w decydujących momentach trzymała nerwy na wodzy. Mimo wszystko trzecia częśc meczu dla obu stron nie należała do udanych, a na prowadzeniu niezmiennie były gościnie - 55:50.Na 10. minut przed końcem nie było co siać paniki, bowiem strata wciąż była mała. Grabska dalej robiła to co chciała. Przeciwko niej siły połączyły Szloser i Burzyńska, które trafiały także z dystansu. Krakowianki nie dały sobie odebrać zwycięstwa, niewiele zabrakło, lecz całość padła łupem przyjezdnych 67:65.
MUKS Poznań - AZS Politechnika Korona Kraków 65:67
(17:21, 19:19, 14:15, 15:12)
- punkty dla MUKS-u: Szloser (16), Witkowska (4), Winkel (2), Dymała (9), Bajus (3), Łakoma (6), Burzyńska (16), Puzio (9)
Spotkanie 15. kolejki mają za sobą również koszykarki Lidera Swarzędz. W meczu domowym podopieczne Tomasza Eicherta uległy Isands Wichoś Jelenia Góra 63:69. Mecz jednak przez większość czasu był grany na styku. W sobotę - 22 lutego, drużyna Swarzędza rozegra spotkanie wyjazdowe, jej rywalem będzie RMKS Xbest Rybnik.
Muksiary z kolei w sobotę znów zagraja u siebie. Tym razem naprzeciwko podopiecznych trenera Michała Batorskiego staną koszykarki Pompax Tęczy Leszno. Zapowiadają się zatem ciekawe derby Wielkopolski, pomiędzy dwoma drużynami niemal sąsiadującymi ze sobą w tabeli. Mecz jak zawsze zostanie rozegrany w hali POSiR B, a pierwszy gwizdem wybrzmi o 19:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.