reklama

Koniec serii. Wyjazdowa porażka Enei Basketu Poznań

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Beata Brociek / Enea Basket Poznań

Koniec serii. Wyjazdowa porażka Enei Basketu Poznań - Zdjęcie główne

Zdjęcie archiwalne | foto Beata Brociek / Enea Basket Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Koszykówka Cztery wygrane z rzędu w delegacji – tak do niedawna wyglądał bilans koszykarzy Enei Basketu Poznań. Każda seria kiedyś się kończy i w myśl tej zasady w sobotni wieczór zawodnicy Przemysława Szurka musieli uznać wyższość Niedźwiadków Chemart Przemyśl, przegrywając 89:101.
reklama

Do sobotniego spotkania Enea Basket Poznań podchodziła podrażniona minimalną domową przegraną z KKS-em Polonią Warszawa (66:68). Brandon Randolph i spółka byli nieznacznym faworytem starcia z Niedźwiadkami Chemart Przemyśl, które dotychczas legitymowały się bilansem 4-9. Zespół Przemysława Szurka miał z kolei na koncie 6 wygranych i 7 porażek.

W mecz lepiej weszli goście z Poznania. Po dwóch celnych osobistych Wojciecha Frasia na tablicy świetlnej widniał wynik 12:4 dla Enei. Pod koniec premierowej kwarty gospodarze odrobili straty, a po lay-upie Kacpra Majki objęli prowadzenie 26:24. W drugiej odsłonie meczu Niedźwiadki grały konsekwentnie, nie pozwalając Basketowi na wyrównanie. W ekipie z Przemyśla brylował Wilson Jr., który pod koniec pierwszej połowy wziął na swoje barki ciężar zdobywania punktów. Do przerwy gospodarze prowadzili 49:45.

Po kilkunastu minutach odpoczynku zespół prowadzony przez Daniela Puchalskiego poszedł za ciosem, odskakując na 17 punktów różnicy. Poznaniakom brakowało tego dnia przede wszystkim koncentracji w obronie. W ostatniej kwarcie oba zespoły dzieliło już ponad 20 oczek, ale goście nie dawali za wygraną. Seria 12:0 wlała nieco nadziei w serca kibiców i pozwoliła Enei znacząco zbliżyć się do przeciwników (89:96). Przez ostatnie dwie minuty do kosza trafiali już jednak wyłącznie koszykarze z Przemyśla, którzy zwyciężyli 101:89.

Niekwestionowanym liderem wśród przemyślan był Carren Wilson Jr., który tego dnia popisał się linijką, składającą się z 26 punktów, 8 zbiórek i 12 asyst. W obozie pokonanych dobre zawody rozegrali Wojciech Fraś (26 punktów, 6 zbiórek, 13/15 z osobistych) i Brandon Randolph (24 punkty, 5 zbiórki, 5 asyst, ale też 6 strat).

Ósma pozycja, która daje udział w play-offach, zaczyna „odjeżdżać" poznaniakom (źródło: 1lm.pzkosz.pl)

W następną niedzielę Enea Basket Poznań podejmie Eneę Abramczyk Astorię Bydgoszcz w hali przy Drodze Dębińskiej 10c. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 18:00.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama