Reklama lokalna
reklama

Tylu kibiców na meczu Enei Basketu jeszcze nie było. Derby zakończyły sezon

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tylu kibiców na meczu Enei Basketu jeszcze nie było. Derby zakończyły sezon - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KoszykówkaWyprzedane bilety z puli internetowej, otwarta trybuna "balkonowa" - pierwszy raz w tym sezonie. Tak było na ostatnim w tym sezonie meczu koszykarzy Enei Basketu Poznań. Derbowe starcie z MKS Mana.Lake Sokół Marbo Międzychód obejrzało w hali AWF ponad 800 osób. Poznaniacy wygrali zdecydowanie.
Reklama lokalna
reklama

Spotkanie 34. kolejki Pekao S.A. 1. Ligi było prawdziwym świętem koszykówki. Trybuny w hali AWF wypełniły się po brzegi kibicami z Poznania i Międzychodu. Podopieczni Przemysława Szurka bardzo chcieli sie zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy. W Międzychodzie padł wynik 85:82 dla Sokoła, a fenomenalną formę zaprezentował duet Lynch – Smarzy. Dziś tego drugiego zabrakło w kadrze meczowej przyjezdnych, dla których było to pożegnanie z pierwszoligowymi parkietami.

Trójki zrobiły róznicę

Od pierwszego gwizdka sędziego widać było, że żadna z drużyn nie zamierza tanio sprzedać skóry, choć dużo lepszą skuteczność prezentowali podopieczni Przemysława Szurka. Gospodarze po szybkich trójkach Marcina Dymały i Piotra Wielocha prowadzili 9:2. W kolejnych minutach poznaniacy utrzymywali kilkupunktową zaliczkę, by po pierwszej kwarcie osiągnąć przewagę 26:15. Po krótkiej przerwie Enea nie spuściła z tonu, prezeentując m.in. dobrą skuteczność w rzutach za 3 punkty. W samej pierwszej połowie poznański Basket zaliczył aż 8 udanych takich rzutów i prowadził 45:27.

reklama

Wszyscy punktowali

Kilkanaście minut odpoczynku nie zmieniło znacząco przebiegu gry. Sokół nadal nie mógł się wstrzelić, co pomagało zawodnikom trenera Szurka kontrolować wydarzenia boiskowe. Warto podkreślić, że aż 11 graczy z Poznania zapisało na swoim koncie przynajmniej dwa punkty. Na dziesięć minut przed ostatnią syreną koszykarze ze stolicy Wielkopolski mieli zaliczkę wynoszącą 21 punktów (63:42).


Finałowa kwarta rozpoczęła się po myśli międzychodzian. Na trójkę Frasia zawodnicy trenera Chodkiewicza odpowiedzieli serią 9:0, a pierwsze skrzypce grali Nicholas Lynch i De Ante Barnes. Później sytuacja ustabilizowała się dzięki trafieniom Jakuba Andrzejewskiego i Marcina Dymały. "Swoje" dołożył też Brandon Randolph i finalnie poznańscy koszykarze dowieźli zwycięstwo do końca. Ostateczny rezultat to 91:63.

reklama

Chciałbym w imieniu całego zespołu podziękować kibicom, którzy wspierali nas w każdym meczu domowym, ale i niejednokrotnie na wyjazdach. Atmosfera była niesamowita. Zawsze staraliśmy się dać z siebie 110% i odnieść zwycięstwo

– powiedział po meczu Marcin Dymała.

Tegoroczne rozgrywki Pekao S.A. 1. Ligi Enea Basket Poznań zakończyła na 10. miejscu w tabeli z bilansem 18 zwycięstw i 16 porażek. To lepszy bilans od ubiegłrocznego (16–18).



Drodzy kibice, gramy dla was. Zawsze chcemy, żebyście przeżyli dobre emocje na meczach. Serdecznie dziękuję w imieniu sztabu, klubu i całego zespołu za to, że byliście z nami w te dobre i w te gorsze dni, bo wspólnie z wami chcemy odbudować koszykówkę i któregoś razu zagrać w Arenie. Do tego jeszcze daleka droga, ale jak będziecie z nami, to mam nadzieję, że to marzenie kiedyś nam się spełni

reklama

– powiedział Przemysław Szurek, trener Enei Basketu Poznań.

Enea Basket Poznań – MKS Mana.Lake Sokół Marbo Międzychód 91:63 (26:15, 19:12, 18:15, 28:21)

Punktowali dla Enei: Marcin Dymała 18, Jakub Andrzejewski 17, Brandon Randolph 10, Wojciech Fraś 9, Piotr Wieloch 8, Arkadiusz Adamczyk, Jan Nowicki 7, Mateusz Kulis 5, Olaf Perzanowski 4 , Patryk Pułkotycki 3, Jonasz Kluj 2

Najwięcej dla Sokoła Międzychód: Nicholas Lynch 25, Jakub Kunc 13, De Ante Barnes 11

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama