Paweł Fajdek wraz z trenerem Szymonem Ziółkowskim szukali klubu, który byłby w stanie zapewnić dobre warunki do przygotowań olimpijskich, głównie finansowe, ponieważ i tak większość zgrupowań odbywa się w COS-ach lub na wyjazdach zagranicznych. Zapytania złożyli m.in. w Gorzowie Wielkopolskim, Opolu i Poznaniu. I właśnie stolica Wielkopolski okazała się najbardziej "atrakcyjna".
Na pewno było mi łatwiej rozmawiać tutaj w Poznaniu z tymi, których znam, niż z tymi, których nie znam, ale tutaj są naprawdę bardzo dobre warunki, tzw. pozakontraktowe, zawierające się w sukcesie sportowym. Miasto Poznań ma przyznawać wysokie nagrody za zdobycie medalu olimpijskiego, posiada dobry system stypendialny, podobnie, jak Urząd Marszałkowski. Do tego bardzo otwarci na rozmowy byli prezes AZS-u Poznań Tomasz Szponder, przedstawiciele Miasta, POSIR-u, dlatego to wszystko zakończyło się porozumieniem
- mówi Szymon Ziółkowski, który zostanie tym samym trenerem AZS-u Poznań, w ramach Młodzieżowych Centrów Sportu. Wciąż jedyny mistrz olimpijski z Poznania nie ukrywa, że teraz, szanse na to, że już nie będzie "rodzynkiem" znacznie wzrastają. Paweł Fajdek podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu będzie jednym z najpoważniejszych kandydatów do złotego medalu.
Nie ukrywam, że to jest jeden z podtekstów mojego działania, co będzie kontynuacją całej mojej historii z Pawłem Fajdkiem. Jakby nie było trochę się przyczyniłem do tego, że Paweł zaczął rzucać młotem. Po igrzyskach w Sydney byliśmy na spotkaniu z młodzieżą w jego rodzinnym Żarowie. Tamtejsza trenerka wymyśliła, że założy grupę rzutu młotem i "wychodziła" za nim żeby zaczął ten rzut młotem uprawiać. Gdyby więc nie było tego spotkania to możliwe, że Paweł nigdy nie stanąłby w kole. Jego przejście do Poznania to taka "kropka nad i" w tej całej historii
- przyznaje złoty medalista olimpijski z Sydney.
Paweł Fajdek jest wychowankiem klubu Zielony Dąb Żarów. Przez 12 lat reprezentował barwy Agrosu Zamość, a od 2020 roku był zawodnikiem AZS-u AWF-u Katowice. Do Poznania ma sentyment, bo przecież przez kilka sezonów tutaj trenował z śp. Czesławem Cybulskim, podpisze roczną umowę z możliwością przedłużenia. Podobnie, jak to czyni choćby tenisistka Magda Linette.
Ustaliliśmy szczegóły możliwej współpracy, czekamy więc na ich umowę z AZS-em Poznań. Od początku byłam bardzo pozytywna do tego transferu, Paweł to przecież jeden z najlepszych obecnie sportowców w Polsce. Bardzo się cieszę, że będzie teraz reprezentował Miasto Poznań
- przyznaje Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu Urzdu Miasta Poznania.
Oficjalną konferencję prasową, podczas której nastąpi podpisanie kontraktu zaplanowano na 3 stycznia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.