Tomasz Mędry był przy Lechu Poznań UAM praktycznie od samego początku. To między innymi na jego barki spadła odpowiedzialność za zbudowanie drużyny, która dziś po czterech latach z najniższego szczebla ligowego awansowała do Ekstraligi - najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Jeszcze nie tak dawno koordynator do spraw piłki nożnej w Lechu Poznań UAM podkreślał, jak wielką pracę w tak krótkim czasie wykonano i jak szybko należało się uczyć nowych warunków pracy w związku z utworzeniem nowej sekcji.
- To dla nas były zupełnie nowe zespoły, zupełnie nowe osoby. Nie mieliśmy takiej bazy, jak w piłce męskiej, gdzie kluby mają swoje akademie, znamy ich przedstawicieli i wiemy do kogo się odezwać. To było zupełnie nowe środowisko, którego musieliśmy się nauczyć, żeby ten sukces nadszedł tak szybko jak to ma miejsce teraz. Musieliśmy analizować zespoły, poznać piłkarki po to, żeby trenerka mogła jak najlepiej się przygotowywać do zespołu i wygrywać mecze - mówił przed decydującym meczem o awans do Ekstraligi, Tomasz Mędry.
Strata tego znakomitego działacza będzie szczególnie bolesna w kontekście potencjalnych transferów przed nowym, wymagającym sezonem. Co prawda udało się już przyciągnąć do Lecha Poznań UAM kilka utalentowanych zawodniczek jak Michalina Wiśniewska, Oliwia Związek czy Aleksandra Kuśmierczyk, jednak pozostaje pytanie, co dalej? Mędry był specjalistą od transferowania do żeńskiego, pierwszego zespołu piłkarek, które stanowiły o sile Lecha Poznań UAM w kolejnych latach. Nie byłoby kolejnych awansów i walki o najwyższe cele, gdyby nie wzmocnienia, jakich dokonywał dla poznańskiego klubu.
To dzięki jego działaniom kibice mogą dziś podziwiać pracę na boisku między innymi Alicji Piechckiej, Jagody Sapor, Sandry Zimoch czy Moniki Poniedziałek. Mędry przyciągał do klubu mistrzynie Polski, a także aktywne reprezentantki naszego kraju gotowe wzmocnić zespół Niebiesko-Białych. Ponadto uczestniczył przy podpisywaniu pierwszych, profesjonalnych kontraktów z lechitkami. Koordynator piłki nożnej w Lechu Poznań UAM krótko pożegnał się dziś na platformie "X".
- To była piękna przygoda. Dziękuję Lechowi Poznań. Trzymam kciuki i do zobaczenia
Podziękowania złożył mu między innymi Joel Pereira, życząc mu wszystkiego co najlepsze na przyszłość. Portugalczyk podkreślił, że będzie mu go brakować. Z pewnością to samo mogą powiedzieć włodarze Lecha Poznań, którzy na jego miejsce będą musieli znaleźć człowieka równie doświadczonego, co Mendry, który swoimi decyzjami kadrowymi będzie musiał utrzymać wysoką jakość w Lechu Poznań UAM.
Poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko, bo o jakości ruchów Mendrego niech świadczy fakt, że jeszcze nie tak dawno poznański klub, między innymi dzięki jego pracy, spotykał się z uznaniem Milanu i Juventusu. Ponadto jako pracownik Lecha Poznań ukończył także kurs organizowany przez europejską federację piłki nożnej w zakresie zarządzania w futbolu. Osiągnął tam najlepszy wynik.
Wydawać się mogło, że po tak wielkich osiągnięciach wszystko będzie zmierzać w jeszcze lepszą stronę, ale nieobecność Tomasz Mendrego jako koordynatora piłki kobiecej w Lechu Poznań UAM może wiele zmienić w przyszłym sezonie.
Komentarze (0)