Mariusz Rumak wrócił do Lecha Poznań w roli pierwszego szkoleniowca po 10 latach przerwy, chociaż przez ostatnie dwa lata był w Akademii Lecha Poznań. Odpowiadał w niej za rozwój trenerów. Pracę w Lechu Poznań rozpoczął jednak dużo wcześniej, bo w 2000 roku, kiedy jeszcze Kolejorz grał na niższym poziomie rozgrywek i kiedy był inny właściciel klubu. Szoleniowiec pamięta, jak sprowadzał z Murowanej Gośliny Bartosza Salamona, czy kilkanaście lat później, ze Szkocji, Barrego Douglasa. Na propozycję Piotra Rutkowskiego odpowiedział natychmiast.
Kiedy Piotr zapytał mnie, czy jest to możliwe i ile czasu potrzebuję, odpowiedziałem, że nie potrzebuję czasu. Tak, wracam. Dzisiaj w Polsce są dla mnie dwie najbardziej porządane pozycje trenera, selekcjoner reprezentacji Polski i trener Lecha Poznań
- opowiada Mariusz Rumak w wywiadzie dla klubowej telewizji.
46-letni szkoleniowiec zapewnia, że nie zrobi w zespole rewolucji, bo drużyna tego nie potrzebuje:
To jest niesamowita grupa ambitnych piłkarzy. Jestem przekonany, że współpraca z nimi będzie przebiegała na bazie dobrych relacji, szacunku i przede wszystkim osiądgania celów. Większość klubów w Polsce chce wygrywać, a Lech musi wygrywać. I to jest różnica. Piłkarze i sztab muszą to wiedzieć, muszą wiedzieć w jakim miejscu są i czego chcą oni oraz czego chcą kibice. Musimy wiedzieć jak grać, by jeszcze w tym sezonie trofeum zdobyć.
Trener zapytany o największe mankamenty zespołu i obszary, które trzeba poprawić, wymienił kilka.
Można dużo poprawić w organizacji gry. Trzeba wrócić do tego, co dało mistrzostwo Polski i przygodę w Lidze Konferencji. Zwłaszcza w polu karnym. To tam rozgrywają się mecze. Musimy też popracować nad reakcją piłkarzy. Kiedy odbieramy pilkę i kiedy tracimy piłkę. I to są dwie główne przesztrzenie do poprawy.
Mariusz Rumak zapowiedział, że do 8 stycznia jego praca będzie wewnętrzną pracą ze sztabem szkoleniowym. Następnie, na bazie planu, który przygotują rozpoczną treningi z drużyną. Sztab szkoleniowy zostanie uzupełniony o kilka osób, nie wiadomo jeszcze kto będzie asystentem nowego trenera.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.