reklama

Betclic 3. Liga. Podział punktów w meczu na szczycie, szalona końcówka spotkania rezerw Lecha Poznań i kolejna wpadka Unii Swarzędz

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Betclic 3. Liga. Podział punktów w meczu na szczycie, szalona końcówka spotkania rezerw Lecha Poznań i kolejna wpadka Unii Swarzędz - Zdjęcie główne

Betclic 3. Liga. Podział punktów w meczu na szczycie, szalona końcówka spotkania rezerw Lecha Poznań i kolejna wpadka Unii Swarzędz | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaW dniach 5-6 kwietnia odbyła się 24. kolejka II grupy Betclic 3. Ligi. Hitem tej serii gier był mecz na szczycie pomiędzy Pogonią II Szczecin a Sokołem Kleczew, zakończony podziałem punktów. Świadkami spotkania zakończonego remisem byli także kibice zgromadzeni na stadionie we Wronkach, gdzie niesamowitą walecznością wykazali się zawodnicy Noteci Czarnków. Od ścisłej czołówki oddaliła się zaś Unia Swarzędz, przegrywając już po raz trzeci w rundzie wiosennej. Poniżej przedstawiamy komplet 24. serii gier.
reklama

Podział punktów w meczu na szczycie

Seria zwycięstw rozpędzonego lidera, Sokoła Kleczew, skończyła się na sześciu wygranych meczach z rzędu. Zespół prowadzony przez Tomasza Pozorskiego podzielił się punktami z zajmującymi 2. miejsce w tabeli rezerwami Pogoni Szczecin. 

Wynik spotkania w 42. minucie otworzyli goście z Kleczewa. Precyzyjne dośrodkowanie z prawej strony boiska Adama Iwińskiego wykorzystał Dawid Retlewski, strzałem głową pokonując golkipera Portowców. Zawodnicy Sokoła nie cieszyli się jednak z prowadzenia zbyt długo, bo już 120 sekund później gospodarze odpowiedzieli trafieniem Filipa Balcewicza, który dobił strzał kolegi z zespołu, pakując piłkę do siatki uderzeniem z najbliższej odległości.

Po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie. Mecz na szczycie skończył się podziałem punktów, z czego najbardziej zadowoleni mogli być sympatycy... Błękitnych Stargard, którzy wyprzedzili w tabeli Pogoń II Szczecin, rozbijając przed własną publicznością Elanę Toruń 4:0. Zespół ze Stargardu traci do zasiadającego w fotelu lidera Sokoła Kleczew pięć punktów.

reklama

Szalona końcówka spotkania we Wronkach

Lech II Poznań miał szansę na zbliżenie się do lidera, podejmując w sobotnie popołudnie na stadionie we Wronkach Noteć Czarnków. Zespół Grzegorza Wojtkowiaka, który podchodził do tego spotkania po dwóch kolejnych zwycięstwach, od pierwszego gwizdka sędziego chciał narzucić rywalowi swój sposób gry. Pierwszą doskonałą sytuację na objęcie prowadzenia gospodarze mieli już w 12. minucie, lecz wykonujący rzut karny Kamil Jakóbczyk spudłował.

Na otwarcie wyniku kibice zgromadzeni na obiekcie we Wronkach poczekać musieli do 65. minuty. Wówczas golkipera Noteci przepięknym strzałem z linii pola karnego w samo okienko pokonał wprowadzony na plac gry po zmianie stron Jan Niedzielski. Chwilę później prowadzenie rezerw Kolejorza podwyższył kolejny superrezerwowy, Jakub Kendzia. Sytuacja gości skomplikowała się wówczas jeszcze bardziej, bo arbiter zdecydował się wyrzucić z boiska Jakuba Złocha.

reklama

Kiedy wydawało się już, że podopieczni Grzegorza Wojtkowiaka sięgną po trzecie zwycięstwo z rzędu, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Przyjezdni na 9 minut przed końcem spotkania wyprowadzili kontratak, zakończony golem kontaktowym Szymona Roli. W 85. minucie sensacyjnie doprowadzili do wyrównania za sprawą byłego zawodnika Lecha, Arkadiusza Kaczmarka. Lechici ruszyli do ataku, lecz nie udało im się już trafić do siatki rywali. Tym samym rezerwom Kolejorza nie udało się zmniejszyć straty do lidera z Kleczewa - wciąż wynosi ona 10 punktów.

Kolejna wpadka Unii Swarzędz

Unia Swarzędz, która, marząc o awansie na szczebel centralny, dokonała zimą kilku imponujących wzmocnień, przegrała już trzeci mecz w rundzie wiosennej. Podopieczni trenera Hermesa niespodziewanie potknęli się w Kartuzach, przegrywając 1-2 z miejscową Cartusią.

reklama

W pierwszej części gry zawodnicy ze Swarzędza byli stroną dominującą, lecz nie udało im się przekuć przewagi na bramki. Po zmianie stron do ataku ruszyli gospodarze, a to przyniosło im wymierne korzyści. W 60. minucie spotkania nieco szczęśliwie Adama Stachowiaka pokonał Jakub Poręba, nieczysto uderzając w piłkę, która odbiła się od słupka i wpadła do siatki. 9 minut później Cartusia przejęła futbolówkę na połowie rywala, a po wymienieniu kilku podań golkipera Unii płaskim strzałem przy słupku pokonał Aleksander Recław.

Przyjezdnych ze Swarzędza stać było jedynie na bramkę honorową, którą w końcówce spotkania zdobył Daniel Szelągowski. Były zawodnik Rakowa Częstochowa i Korony Kielce w kapitalnym stylu ograł dwóch rywali, a następnie oddał potężny strzał pod poprzeczkę, który nie dał żadnych szans bramkarzowi Cartusii. Gospodarze musieli kończyć mecz w osłabieniu, lecz nie pozwolili Unii na doprowadzenie do wyrównania. Zespół prowadzony przez Hermesa traci obecnie do miejsca premiowanego grą w barażach 9 punktów, a do lidera z Kleczewa - aż 14 oczek.

reklama

Komplet wyników:

  • Gedania Gdańsk 3-2 Vineta Wolin
  • Cartusia Kartuzy 2-1 Unia Swarzędz
  • Lech II Poznań 2-2 Noteć Czarnków
  • Kotwica Kórnik 2-0 Wda Świecie
  • Flota Świnoujście 2-2 Gryf Słupsk
  • Pogoń II Szczecin 1-1 Sokół Kleczew
  • Błękitni Stargard 4-0 Elana Toruń
  • Pogoń Nowe Skalmierzyce 2-0 Wybrzeże Rewalskie Rewal
  • Zawisza Bydgoszcz - Polonia Środa Wlkp.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo