Filip Bednarek trafił do Kolejorza latem 2020 roku. Przez pięć lat gry w Lechu Poznań zanotował łącznie 108 występów, zachowując przy tym aż 42 czyste konta. Doświadczony bramkarz może pochwalić się dwoma złotymi medalami za zdobycie mistrzostwa Polski (chociaż zdecydowanie większy udział miał przy tym zdobytym w sezonie 2021/22) oraz fantastyczną przygodą w Lidze Konferencji, zakończoną awansem do ćwierćfinału, w której pełnił jedną z głównych ról.
W ciągu dwóch ostatnich lat pobytu w Poznaniu Bednarek pełnił funkcję drugiego bramkarza. 32-latek stracił miejsce w składzie na rzecz Bartosza Mrozka, przez dwa sezony występując jedynie w dziesięciu meczach. Jako jeden z najbardziej doświadczonych zawodników, był jednak bardzo ważną postacią w szatni Kolejorza.
Filip Bednarek pożegnał się z Lechem po zakończeniu sezonu 2024/25. Według informacji dziennikarza Przeglądu Sportowego Onet, Jarosława Kolińskiego, golkiperowi udało się już znaleźć nowy klub. 32-latek ma zostać nowym bramkarzem sześciokrotnego mistrza Holandii, Sparty Rotterdam. Zespół, który największe sukcesy święcił ponad 100 lat temu, zakończył poprzedni sezon holenderskiej Eredivisie na 12. pozycji, z niewielką stratą do miejsca premiowanego grą w barażach o udział w europejskich pucharach.
Przenosiny do Holandii w przypadku Filipa Bednarka nie mogą dziwić. Kraj ten jest jego drugim domem - spędził w nim bowiem aż 12 lat. Bednarek trafił do Holandii jako szesnastolatek, podpisując kontrakt z FC Twente. Po siedmiu latach spędzonych w klubie z miasta Enschede, występował kolejno w Utrechcie, De Graafschap i SC Heerenveen, skąd w 2020 roku trafił do Lecha Poznań.
Komentarze (0)