Różnica klas w liczbach
Według danych serwisu Transfermarkt.pl, wartość całego zespołu Lincoln Red Imps wynosi 2,18 miliona euro. Dla porównania, Lech Poznań wyceniany jest na 42,65 miliona euro - czyli prawie 20 razy więcej. Co ciekawe, sam Michał Gurgul, młody defensor Kolejorza, wart jest 2,5 miliona euro, a więc więcej niż cały zespół z Gibraltaru.
Zespół Lincoln Red Imps tworzy 13 zawodników z Hiszpanii, 12 z Gibraltaru, a także po jednym piłkarzu z Chorwacji, Ghany i Senegalu.
Liderem pod względem wartości rynkowej w ekipie z Gibraltaru jest Toni Kolega - 27-letni chorwacki napastnik, wyceniany na 250 tysięcy euro. Kolega dołączył do Lincoln Red Imps latem 2025 roku z chorwackiego HNK Sibenik. Choć jego transfer miał wzmocnić ofensywę, statystyki na razie nie zachwycają. W sześciu rozegranych meczach nie zdobył żadnego gola ani asysty. Wcześniej występował głównie w drugoligowych i trzecioligowych klubach w Chorwacji, a także w Bośni i na Malcie.
Drugim najbardziej wartościowym zawodnikiem jest Tjay De Barr - 25-letni napastnik i reprezentant Gibraltaru. De Barr to aktualnie najskuteczniejszy zawodnik Lincolna, mający na koncie 12 goli w 15 meczach obecnego sezonu. Jego wartość rynkowa wynosi 175 tysięcy euro, co wciąż jest kwotą niższą niż przykładowo w przypadku Bryana Fiabemy z Lecha, wycenianego na 300 tysięcy euro.
Z całą pewnością rywal Kolejorza nie jest wymagający, ale podopieczni trenera Nielsa Frederiksena nie mogą zlekceważyć ekipy z Gibraltaru. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W kraju dominują... a w Europie?
W lidze gibraltarskiej Lincoln Red Imps nie mają sobie równych. Po pięciu rozegranych spotkaniach zespół ma na koncie komplet 15 punktów i imponujący bilans bramkowy 26:2. Mimo to zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli, ponieważ rywale z czołówki rozegrali o trzy mecze więcej.
Na arenie międzynarodowej sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej. W pierwszym meczu fazy ligowej Ligi Konferencji Lincoln doznał dotkliwej porażki 0:5 z bośniackim Zrinjskim Mostar, co uwidoczniło różnicę poziomów. Lincoln w tegorocznych rozgrywkach zmierzy się również z chorwacką Rijeką, maltańskim Hamrun, czeską Sigmą Ołomuniec oraz z Legią Warszawa.
Choć wszystkie liczby i fakty wskazują na wyraźnego faworyta, Lech Poznań nie może pozwolić sobie na lekceważenie rywala. Transmisję ze spotkania można zobaczyć na kanałach Polsat Sport 1, Polsat Sport 1 HD oraz Polsat Sport Premium 1.
Przewidywany skład Kolejorza można sprawdzić TUTAJ.
Komentarze (0)